sonata pisze:Jestem załamana jak to zobaczyłam, rzadko zagladam na forum bo nie mam kiedy. Całym sercem wzięłabym na DT ale mam bardzo schorowane staruszki, więc pomogę chociaż wpłatą, ale co dalej? jak jej się zabierze te, a będzie czuła potrzebę posiadania nowych? Może powiadomić TOZ Warszawa lub Wydział ds zwierząt w Urzędzie m.st.Warszawy? Pomogli mi z zamurowanymi kotami w piwnicy. Szok
To potem, jak już zrobimy co się da po dobroci

