ASK@ pisze:Zofia&Sasza pisze:alata pisze::crying: Co za koszmarDobrze, że udało Wam się odebrać maluchy.
Dziś spróbujemy z Balbinką, "ulubienicą" baby, która tam musiała zostać
Może powiedz,że tylko na przebadanie.Wszak jak ulubienica to musi się cieszyć długo zdrowiem by panią cieszyć swym widokiem. Na spoko i podstępem bo takie kobiety mocno wyczulone. Czasem opłaca się kilka razy przydreptać. Weź jakieś suche w prezencie.
Sorki,Zocha. Wiem,że ty wiesz jak gadać. Ale nie mogłam się powstrzymać.
Dzięki Fundacji KARUNA

