Samsonik[*]Tymczasy. Potrzebna karma, leki, budki na zimę.

[magdalena99]

Aniu, dopiero doczytałam bardzo mi przykro
Co za ironia losu, pojawiła się nadzieja na leczenie i ...
Aniu, wiem, że Ci bardzo ciężko, ale musisz się jakoś trzymać. Pozostałe koty bardzo Cię potrzebują.

[Anna Rylska]

Dziękujemy!
ciągle się łapie na tym, żeby pójść i sprawdzić, dać jeść Samsonikowi.

Bardzo skrótowo - dziś odebrałam badania Oskara ma bardzo kiepskie wyniki nerkowe, niewydolność nerek uderzyła ostro Kolejny chorowitek z przeszłością. Dziś już jakby lepiej trochę, bo sam zjadł ( od 3 dni nic kompletnie nie chciała jeść, wszystko na siłę).

Bardzo proszę o pomoc z ogłoszeniami dla Groszka i Fasolki, kociaki jeszcze nie są zdrowe ale powoli szukamy domów.Postaram się porobić jakieś ładne zdjęcia.

Ja też bardzo gorąco zapraszam na bazarki, jeden ( torba) chyba nawet się już skończył

[Erin]

Aniu, jak bardzo kiepskie te wyniki?
Mam kicię, która od tygodnia jest na lekach i kroplówkach, bo parametry nerkowe kilkakrotnie przekroczone.
Nie bardzo chce jeść Narazie próbuję Renala - może dajesz coś innego?

[borosia]

['][']['] Żegnaj Samsoniku
Przykro, tyle starań i... nie udało się.

Trzymaj się Aniu, pozostałe bidy potrzebują Cie.
Pozdrawiam serdecznie

[mgorska1]

Droga Aniu, podaj nr konta i namiary,postaram sie pomóc.Może potrzebna też karma nerkowa?Jeden z moich kotów też miał ostra niewydolnośc nerek, po kilku tygodniach parametry znormalizowały sie i odtąd jest zdrowy,ale leczenie było bardzo cięzkie i długie.Czekam na odpowiedż.Małgosia.

[vega013]

Teraz doczytałam i... ryczę. Tak mi żal...

Miałam okazję głaskać i przytulać Samsonika - cudownego, dzielnego kota [*] [*][*]

Aniu, przytulam Cię bardzo, bardzo mocno.

W takich sytuacjach naprawdę trudno znaleźć słowa...

[Anna Rylska]

Aniu, jak bardzo kiepskie te wyniki?
Mam kicię, która od tygodnia jest na lekach i kroplówkach, bo parametry nerkowe kilkakrotnie przekroczone.
Nie bardzo chce jeść Na razie próbuję Renala - może dajesz coś innego?

odpisałam
u nas tak samo niestety ale drgnęło odrobinkę?
z tego co pamiętam, to normy przekroczone mocno, nie mogę teraz znaleźć papierów ale:
mocznik ponad 280 - norma do 40
a kreatynina też wysoko chyba 8, norma do 1,8

daje jeść chce, żeby tylko jadł, wet mówi, ze by nawet kaszę wcinał jak chce

mgorska1 witaj i dziękujemy! odpisałam

bardzo prosimy o jakieś bazarki, moje nie idą, bo i towar nie chodliwy, mi pomysłów już brak

[Erin]

Dziękuję Aniu!
I przytulam mocno!

[Anna Rylska]

Oskarek - kocurek z niewydolnością nerek, który wrócił do nas z adopcji po pół roku szuka opiekuna/ opiekunów wirtualnych

Może Ktoś się w nim zakocha?
Koszty leczenia i utrzymania są bardzo wysokie. Kocurek cały czas wymaga intensywnego leczenia, potrzebuje i diety i karmy bytowej, leków.

Przez ostatni tydzień - leki i badania poszło ponad 500zł

[Erin]

Kurczę Jakbym o sobie czytała.
Poszperam jeszcze w szafach, może coś wygrzebię na wspólny bazarek.

[Afatima]

Gdzie się nie odwrócisz, tam kocie nieszczęście

[myrzapl]

Wróciłam na miau po przerwie, a tutaj taka strasznie smutna wiadomość... Biedny kotulek... [*]
Aniu, ściskam Cię mocno.

Wszystkich zapraszam serdecznie na bazarek ze smakołykami z Dubaju.
viewtopic.php?f=20&t=130107

[Anna Rylska]

Dziękujemy pięknie za bazarek !

U nas ciężko, trudno, bardzo źle

Oskarek tak sobie, w zasadzie to kiepsko, nie chce sam jeść, karmię na siłę ( ale wiem, ze wreszcie załapie!) plus taki, ze głowy nie odwraca już wcale i nie pluje gdzie popadnie jedzeniem.
Jest na lekach i kroplówkach.
Szpital się nie skończył.

Bolusiowi po lekach znowu wywaliło uczulenie na głowie i przy uszach, do tego mamy problem i nie wiem co można podać ( szałwia odpada u niego) - mianowicie kociak przygryzł sobie wewnątrz policzek, nam się to też czasami zdarza, płacze przy jedzeniu - podrażnia. Ma ktoś jakiś pomysł na to?

Zapraszamy serdecznie do wirtualnej adopcji srebrnego Oskarka.

[kruszonka]

Aniu, tak mi przykro...

[taizu]

Pozdrawiamy...