[Kielce] Mimi nie żyje. Miała 1 miesiąc.

Kruszynka maleńka. :1luvu:

Sprawdziłam kolejność podawanych kropli, bo uprzednio podałam je niewłaściwie.
difadol
10 min
braunol
10 min
vigamox

Oczywiście 2 x dziennie.
Braunol po rozcieńczeniu jest przydatny do użycia 3 tygodnie.

Mam nadzieje, że nie będzie powtórki z poprzedniego roku (Willow) bardzo proszę o wsparcie finansowe dla małej. Leczenie plus hotel zaraz spowoduje kolejne zadłużenie :strach:

Az boję się pomyśleć :cry:

Mam nadzieje, ze Mimi przeżyje - jak Willow

Oby tylko znalazła szybko wspaniały domek, w przeciwieństwie do Willow

Wsparcie finansowe rzeczywiście jest bardzo potrzebne - w tej lecznicy mamy spory dług.

Mam dobre wieści

Mimi rano pięknie zjadła, potem bawiła się z Willow. Juz wczoraj dostała Vigamox, a dziś wprowadzimy Braunol i Difadol. Antybiotyk został zmieniony - obecnie dostaje Linkomycyne.

Super!! Kochana mimi dzielna dziewczynka, tak trzymaj maleńka

Ktoś przelał na konto Mimi 300 zl

Pani Małgosiu, dziękujemy bardzo :1luvu:

Kruszynka czuje się zdecydowanie lepiej. Na mój widok zaczęła awanturować się w klatce, a po wypuszczeniu najpierw wspięła się po spodniach na kolana, a potem wyżej - na ramię. Oczka ma otwarte, widzi, ale na pewno mało wyraźnie.

Musiałem zdjąć małą z ramienia i wsadzić z powrotem do klatki, ale na szczęście w tym samym momencie przyszła w odwiedziny Julia z koleżanka. Po chwili Mimi siedziała u Julii na ramieniu

Zakupiłem i dostarczyłem Betadine i Difadol. Tym samym mamy już komplet leków

Dzisiejsze wydatki:
- Betadine 19,90,
- Difadol 5,98 (na zniżkę).

A ja przepraszam - albo nie wzięłam na wakacje karty kodów do obsługi konta, albo zgubiłam. :/ Będę mogła wspomóc Mimi po 15. 07.

Ale cieszę się bardzo, że ma się już lepiej.

Cieszę się, że Mimi czuje się lepiej :ok:

jej rodzeństwo również zdrowieje i niedługo mogłoby iść do własnych domków. Niestety, domków brak

Dziś u Mimi była niejaka fiona.22 i nazwala ja "małym brzydactwem" :evil:

Tłumacz się teraz, Ilona

Mimi natomiast wygląda o wiele lepiej. Oczka już otwarte, ale na razie zamglone. Przypuszczamy, ze widzi kształty i kontury, ale mamy nadzieję, ze wyraźne widzenie wróci.
Jest takim małym tuptusiem, po postawieniu na podłodze drepcze sobie w wybrane miejsce (najczęściej za człowiekiem) albo przycupnie gdzieś i przysypia.

Mimi jest teraz na Kaczmarka? Gdzie to dokładnie jest ?

Gem pisze:Dziś u Mimi była niejaka fiona.22 i nazwala ja "małym brzydactwem" Tłumacz się teraz, Ilona

Mimi z tymi oczkami na prawdę wygląda jak kot z koszmaru. Gdyby urządzali kasting do horroru z kotem w roli głównej to mała byłaby bezkonkurencyjna.

Joanno i Julko mam nadzieję, że się nie obrazicie na mnie :mrgreen:

Określenie małe brzydactwo wbrew pozorom nie miało w tym wypadku negatywnego oddźwięku :ok:

Heh, zobaczycie że z tego brzydkiego kaczątka wyrośnie piękna królewna

Zapraszam na bazarek na leczenie Mimi i jej rodzeństwa: viewtopic.php?f=20&t=129755

fiona.22 pisze:
Mimi z tymi oczkami na prawdę wygląda jak kot z koszmaru. Gdyby urządzali kasting do horroru z kotem w roli głównej to mała byłaby bezkonkurencyjna.

Joanno i Julko mam nadzieję, że się nie obrazicie na mnie
Określenie małe brzydactwo wbrew pozorom nie miało w tym wypadku negatywnego oddźwięku

Obrazimy się, tylko nie śmiertelnie :lol:

Tola pisze:Mimi jest teraz na Kaczmarka? Gdzie to dokładnie jest ?

Dokładnie to tu: http://www.zumi.pl/1433241,Gabinet_Wete ... firma.html

[Kielce] Mimi nie żyje. Miała 1 miesiąc.

Kto przegląda forum