
Pilnie potrzebny jest DT dla niego, bo w przeciwnym razie go uśpią u innego weta.
Piesek jest sredniej wielkosci, czekam na mejla ze zdjęciami i bardziej szczegółowym opisem od tych "ludzi", po rozmowie telefonicznej niestety sprawa wyglada tragicznie. Są zdeterminowani, dali mi czas do konca tygodnia, jak do tego czasu nic nie znajdę, to w pon go uspią...
Bardzo proszę WROCŁAW i okolice o pomoc, gdybym miała możliwość wziąć go do siebie chociaż na pare dni, to już bym tam po niego była

jak tylko otrzymam mejla to wkleje zdjecia.
P.S. Znacie jakieś fundacje we Wrocławiu, które mogłyby przyjąć psa pod swoje skrzydła?
MAM ZDJĘCIA: moim zdaniem jest śliczny. I okazał się być maciupci





