Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sabina1977 pisze:Ogon mu gnije...
Nie wiem, muszę przemysleć...skonsultuję to jeszcze z innym weterynarzem.
anusia27 pisze:sabina1977 pisze:Ogon mu gnije...
Nie wiem, muszę przemysleć...skonsultuję to jeszcze z innym weterynarzem.
nie ma się nad czym zastanawiać a ogon zawsze można uciąć,ważne żeby nie zrobić tego niepotrzebnie
sabina1977 pisze:Powiem tak...nie wiem jaką decyzję podejmę, bo rozwiązały się 2 sprawy.
Mam dla niego DT oraz pózniej dom stały ( bez ogonka go wezma). Dom stały zgłosił sie z ogłoszeń catangel![]()
Zapytam weterynarza jeszcze innego , z Gliwic, z największej kliniki jaką znam, jaka decyzja będzie najlepsza dla kota. I na podstawie opini lekarskiej podejmę decyzję. Najlepszą dla kota.
sabina1977 pisze:Powiem tak...nie wiem jaką decyzję podejmę, bo rozwiązały się 2 sprawy.
Mam dla niego DT oraz pózniej dom stały ( bez ogonka go wezma). Dom stały zgłosił sie z ogłoszeń catangel![]()
Zapytam weterynarza jeszcze innego , z Gliwic, z największej kliniki jaką znam, jaka decyzja będzie najlepsza dla kota. I na podstawie opini lekarskiej podejmę decyzję. Najlepszą dla kota.
Gosiara pisze:W tamtym roku wyadoptowałam dwie koty ,który amputowano ogonki kotki nie mają żadnych probl;emów z wydalaniam,trafiły do domków dość blisko,ponieważ wożenie kota dość daleko to stres co obniża odporność,jak zawsze zdaję się na diagnozę mojego veta,do którego mam bezgraniczne zaufanie i nigdy mnie nie zawiódł.Tyle z mojej strony.
Użytkownicy przeglądający ten dział: BeataK-J, Google [Bot], MruczkiRządzą, puszatek, Szymkowa i 358 gości