» Śro lip 06, 2011 14:22
Re: Ryszard, Ryś, Rysiek
Pewnie,że nie ma co w pąsach stawać

...się ma pięknego kocura,to się chwali i tyle

.
A Ricardo jest wyjątkowy

.
Ja tak od razu,z marszu,na śmierć i od pierwszego wejrzenia tak się zakochałam tylko w jeszcze jednym kocie na forum.
Więc wiem,co mówię,nie jest łatwo mnie rozkochać

.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "