Bry

Idę oszaleć...
1. Foster - zmiana antybiotyku na Sumamed, plus krople, plus RTG koniecznie

2. Reszta Piwków na razie ma dostać dziś ostatni Cobactan i zobaczymy, czy nie będzie nawrotów. Wyglądają na zdrowe
3. Jeśli na RTG Fostera wyjdą zmiany w płucach, to trzeba będzie zrobić prześwietlenie całej czwórce
4. W tym punkcie idę napaść na bank
5. Foster gulgocze dodatkowo, co zostało wczoraj komisyjnie stwierdzone z Szalonym Kotem. Mianowicie gulgocze mu
jakieś coś nad kręgosłupem

Spotkaliście się z czymś takim?!

Dlaczego ja tego, cholerny świat, nie mogłam zauważyć wcześniej? Od razu bym się wczoraj u weta dopytała. Albo bym się nie dopytała, bo prawdopodobieństwo odesłania mnie w kaftanie na hasło "kotu gulgocze nad kręgosłupem" jest spore
6. Dameska miała iść dziś do DS? No to nie pójdzie - na 99%

Ma podbite oko i pójdzie, ale do weta

Chyba na jakimś zakręcie nie wyrobiła - bo na uszkodzenie łapoczynowe to nie wygląda

Koty nie walą prawym prostym

Tak czy siak, wet musi to zobaczyć, bo oko jest nieładnie spuchnięte, a nad okiem coś co wygląda na spory siniak z gulą

I po analizie sytuacji doszłam do wniosku, że to się musiało stać, jak byłam wczoraj u weta z dziećmi - przed wyjściem było jeszcze OK
7. Tatusiek dziś rano też się dziwnie zachowywał - muszę iść poczytać o syndromie falującej skóry, czy jak mu tam było

Ale z tego co kojarzę, to jemu właśnie coś podobnego się przytrafiło. Strasznie biedny przy tym był
8. Szelma - wczoraj sik, dzisiaj kupa na parapecie. Muszę znaleźć dużą patelnię
9. Reszta b/z
Mam dość
