Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 03, 2011 19:45 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

no tak...napiszę tej babeczce o małej...biedulka

a Vermuth w jedynce jest jeszcze? taki wielki pingwin?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 04, 2011 6:22 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Vermuth jest ciągle. :( z Marvinem mi się skojarzył wczoraj... :roll:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 04, 2011 7:47 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

no i Hirek nam się znowu zagilał... w ogóle mnóstwo gila na kociarni... :(
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 04, 2011 7:52 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

matko :cry: wciąż nowe i nowe... :cry:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 06, 2011 10:35 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Duszek686 pisze:Grześ
Rudo-biała kupka nieszczęścia :(
Ma ok. 12 lat i prawie nie ma ząbków...
Zaniedbane futerko, brzydkie oczka, duża grzybowa rana na grzbiecie, głodny i brudny, za to spragniony głasków i pieszczot...
Ma nr 117 i jest w szafie...
Na jedzenie rzuca się jak opętany, a do człowieka lgnie całym ciałkiem.
Dostał pierwszą szczepionkę na grzyba, mam nadzieję, że pomoże...
Kochany, biedny kocurek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




co z nim? czy wiadomo czy jest kastratem? jak się odnajduje z innymi kotami?
Ostatnio edytowano Śro lip 06, 2011 11:15 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lip 06, 2011 10:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

a ja chciałabym zapytać jak się miewa Marcelek?
ten z ranami w pyszczku?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 06, 2011 10:50 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Marcelek to jest chyba w lecznicy, w schronisku pewnie by już go nie było...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 06, 2011 11:14 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

no wiem, że w lecznicy, ale był w schronisku i może ktoś wie jak on się miewa :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 06, 2011 11:29 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Z tego co widziałam lepiej, dostaje leki to i do zdrówka wraca.
Ale pewnie potrzebny DT, bo przecież nie może siedzieć i siedzieć w lecznicy :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 06, 2011 11:30 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

tak, to prawda...
ale cieszę się, że mu lepiej :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 06, 2011 11:31 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

gosiaa pisze:Z tego co widziałam lepiej, dostaje leki to i do zdrówka wraca.
Ale pewnie potrzebny DT, bo przecież nie może siedzieć i siedzieć w lecznicy :(


to pewnie by sie przydał wątek...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 06, 2011 11:33 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Zapytam dzisiaj Anię, jak nie zapomnę :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 06, 2011 13:27 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Marcel bardzo ładnie zaczął się leczyć, ale teraz najlepiej nie jest...
Jest poprawa, ale dalej leczyć się nie chce :(
Jest cały czas na środkach przeciwbólowych, bo inaczej nic nie je...
To cudowny, kochany kot. Biegnie na spotkanie i ociera się chudziutkim ciałkiem o człowieka.
Jest kochany. I ma przepiękne, zielone oczy...
Młodziutki, cudowny kot... Może właśnie domu mu brakuje, żeby wyzdrowiał... :(

Ja dziś jestem umówiona z Panem Rolandem - przyjdzie poznać Hieronima - może weźmie go na tymczas.
Ma dziś tez przyjść pani po Rozi.

Dzwoniła babka z W-wy - pytała o Felę.
Pani ma od kilku lat kotkę z podobnym problemem, chciałaby adoptować również Felę...
Ma przyjechać we wtorek...

Trzymajcie kciuki, zeby to wszystko się udało :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 06, 2011 13:30 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Anetko, pewnie że trzymamy, z całych sił :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 06, 2011 13:43 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Duszku, a Grześ?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: LimLim, Patrykpoz, raiya, zuza i 70 gości