Szarańcza z Makolągwy. Sral lepiej, WĄT DO ZAMKNIĘCIA ;)

jola_pik pisze:Na dobranoc - nie ma to, jak wątek komiczny ( o kotku Nesralku, rybkach, komarach, ...).

...ciąży, snach, rogatych zwierzątkach, herbatkach

Boje sie Waszych snow :ryk:

*anika* pisze:Nie wiem
A tu są jeszcze moje sny, to tylko z ostatniego tygodnia
viewtopic.php?p=7664512#p7664512
Jak chcesz mogę przesłać jeszcze opis mojego innego snu, też zwariowany (jak dla mnie), ale przydługi, więc może na pw?

Dawaj!

I czesc Koteczki!

Dobry wszystkim

Rogatym zwierzątkom, komarom oraz ciążom mówimy stanowcze NIE, cała reszta może pozostać. Dodałabym do tego jeszcze bossską bieliznę, na punkcie której niektóre z nas mają fioła :mrgreen:

Wczesny poranek z odkurzaczem, a potem ze szmatą do podłogi + płytą "The Change" Marysi. Muzycznie taka sobie (uparcie przeskakuję utwory skomponowane przez Marysiowego męża, moje uszy są fanami wyłącznie tych autorstwa Marie

- podobnie zresztą jak w przypadku innej małżeńskiej płyty, "Double Fantasy" Lennonów - tyle, że tu omijam oczywiście tffurczość Yoko, nie Johna

, ale warto zapoznawać się z nią ze świadomością, że dla Marie miała być przede wszystkim 'powrotem do żywych' oraz zapisem zmagań i wygranej ze śmiertelną chorobą.

Miłego dnia.
Ale powiem Wam jeszcze, że ja osobiście - mimo że wielbłądy wbrew pozorom wcale nie lubią tropikalnych upałów - pitolę takie 'lato' :twisted:

Wielbłądzio pisze: Dodałabym do tego jeszcze bossską bieliznę, na punkcie której niektóre z nas mają fioła

nawet mi nie przypominaj, że miałam przynajmniej 7 kompletów (biustonosz + gatki) kupić :twisted:

i nie mogę się zdecydować na mniej niż 7 i nie wiem co mam zrobić :roll:

bogaty kochanek się tu gdzieś nie kręci? :twisted:

Gdyby się kręcił, to dawno ja już bym go złapała :twisted:

no chyba, że taki bardzo bardzo bogaty i bardzo bardzo hojny,m wtedy mogłabym Ci go czasami wypożyczać :mrgreen:

Wielbłądzio pisze:Gdyby się kręcił, to dawno ja już bym go złapała
no chyba, że taki bardzo bardzo bogaty i bardzo bardzo hojny,m wtedy mogłabym Ci go czasami wypożyczać

trzymam Cię za słowo

Ależ proszę, ja szczodry błont jestem, czym chata bogata :mrgreen:

Tylko najpierw znajdźmy chociaż jednego takiego :rudolf:

Ta moja biała sypana herbatka jest pyyyszna.

No, Sralku, dobre wiadomości wreszcie :ok:

Wielbłądzio pisze:Ta moja biała sypana herbatka jest pyyyszna.

owszem:)

jopop pisze:
Wielbłądzio pisze:Ta moja biała sypana herbatka jest pyyyszna.

owszem:)

Cieszę się

A Anikę wciągam po kolei w moje największe nałogi :oops:

Tylko patrzeć, jak też zacznie zbierać czarne koty :mrgreen:

Ma już serocką Maniuńkę :1luvu:

na dobry początek, Frot też w dużej mierze czarna... Hmm, ale jeszcze jakiś koczur czarny KONIECZNIE by się przydał

Wielbłądzio pisze:
jopop pisze:
Wielbłądzio pisze:Ta moja biała sypana herbatka jest pyyyszna.

owszem:)

Cieszę się

A Anikę wciągam po kolei w moje największe nałogi Tylko patrzeć, jak też zacznie zbierać czarne koty Ma już serocką Maniuńkę na dobry początek, Frot też w dużej mierze czarna... Hmm, ale jeszcze jakiś koczur czarny KONIECZNIE by się przydał

Pierwsza!

Pierwsza - znaczy się - z Twoim czarnym trójkocim pakiecikiem

?
Pozostaje mi wierzyć, że Aneta zechce odstąpić mi mojego Faksia :1luvu:

Na życzenie mogę Ci Faksika zostawić :1luvu:

Czarny dwupaczek może starczy na początek? :mrgreen:

Ale OKI szczodra. :mrgreen:

Szarańcza z Makolągwy. Sral lepiej, WĄT DO ZAMKNIĘCIA ;)

Ankieta chwilowo nieaktualna - buras 'zapracował' sobie na imię Sral :/

Kto przegląda forum