
Moderator: Estraven

JoasiaS pisze: Wczoraj po południu pogonił Milkę przed domem, ale widząca to Kropka zareagowała błyskawicznie - dopadła go i najnormalniej w świecie spuściła mu manto. Nie ukrywam, miałam małą satysfakcję, widząc jak ucieka w popłochu przed wściekłą Kropą
![]()
AgaPap pisze:JoasiaS pisze: Wczoraj po południu pogonił Milkę przed domem, ale widząca to Kropka zareagowała błyskawicznie - dopadła go i najnormalniej w świecie spuściła mu manto. Nie ukrywam, miałam małą satysfakcję, widząc jak ucieka w popłochu przed wściekłą Kropą
![]()
Ciekawe czy mu powiedziała, że to za siostrę ten łomot
. Cieszę się, że te macierzyńskie uczucia wciąż w niej trwają. Gdy zostawiam całą czwórkę i wychodzę do pracy, wiem, że Milce nie stanie się krzywda, bo Kropa czuwa

jasia0245 pisze:Czy moja Sisi nie jest podobna do Kropki - szylkretki???![]()
![]()


Avian pisze:Nawet nie zdążyłam napisać nic o kroplach Bacha i Calmie, bo Kropka wzięła sprawy w swoje pazury![]()
Avian pisze:Pewnie, ze można. Ja dawalam wszystko co miałam![]()
Ale krople były robione dla konkretnego kota, najpierw szczegółowy wywiad![]()
Gagat je lubił, jak widział strzykawke, otwierał grzecznie dziób
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości