WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Ja bym z Krzykaczem pojechał na wszelki wypadek do weta. Jak się nie drze to na 100% chory bidulek.

Klusek pisze:Ja bym z Krzykaczem pojechał na wszelki wypadek do weta. Jak się nie drze to na 100% chory bidulek.

Tak patrzę na zdjęcia Piorunka i jest teraz taki śliczny! A są może zdjęcia pozostałych 2 mięciątek?
Bo ja się zaraz pochwalę Bąblem :twisted:

Bąbel (częściej nazywany "mini" albo "alien") najbardziej kocha tulić się i dokuczać pozostałym kotom - Zenio ma dla niego więcej tolerancji i częściej się do niego tuli - pewnie teraz chce odkupić swoje winy za noszenie Bąbla w pysku przez kilka pierwszych dni po pojawieniu się malucha... poza tym tak samo lubi szaleć jak mały

ale do Julci Bąbel też może się przytulić - o ile nie skacze po niej jak po piłce :ryk:

sam Bąbel najbardziej lubi spać na stole i udaje wtedy bardzo zaspanego, bez względu na to, na co wskazują jego radary

ostatnio szaleje strasznie z zabawkami i wszystkie są "jego" - biedne moje koty z nim są - no i podpatrzył od Zenia jak się aportuje i próbuje go naśladować, ale jeszcze nie oddaje zabawek do ręki...na razie tylko przynosi je gdzieś w okolicę człowieka, żeby mu rzucać zabawki bo bieganie za nimi i ślizganie się na płytkach to najfajniejsza zabawa :roll:

Dodam jeszcze, że na początku jak do nas przyszedł miał sierść szorstką i matową, a teraz jest już błyszcząca i bardzo miękka i przyjemna, trochę kojarzy mi się z sierścią Fiony - sprawia wrażenie takiej krótkiej "kreciej skórki".

ależ on urusł

Inne mieciątka też mają się dobrze i już grzeją kuperek w swoich domkach. Na razie nie mamy zdjęć, ale myślę ,że z czasem...

ale fajny kociak! :ok:

Klusek pisze:Ja bym z Krzykaczem pojechał na wszelki wypadek do weta. Jak się nie drze to na 100% chory bidulek.

czyżbyś miał z nim jakieś niemiłe doświadczenia

Nie, ależ skąd. Jak go już wywiozłem to nagła cisza działała na mnie wręcz depresyjnie.

Kto jest za powrotem Krzykacza do Kluska?

turkawka pisze:Kto jest za powrotem Krzykacza do Kluska?

nie stresuj Pawła

gotów uciec z domu :mrgreen:

Figaro52 gdyby ta pani jutro okazał się fajna i nie zdecydowała sie na żadną koteczkę oprócz Taszki, to jeszcze jest kicia u Beaty biało-szara ( w sprawie adopcji może pomóc natasza25, bo ja wyjezdżam)

okej

Pani zdecydowała się na Taszkę i Fuksika. Zabiera je po wekendzie. Domek wydaje się odpowiedzialny , no i zaznajomiony z kotami. Trzymam kciuki za udana adopcje

Figaro52 pisze:Pani zdecydowała się na Taszkę i Fuksika. Zabiera je po wekendzie. Domek wydaje się odpowiedzialny , no i zaznajomiony z kotami. Trzymam kciuki za udana adopcje

super wiadomości :1luvu:

Fuksik bardzo sobie wziął do serca , że ma być wyadoptowany z Taszką ...i zaczął się z nią bawić i bez przerwy ją myje....hm może myśli , że każdy kotek powinien być prawie biały :mrgreen:

WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Kto przegląda forum