Aniołki Duszka ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 03, 2011 21:52 Re: Aniołki Duszka ;)

Karmelek :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 04, 2011 7:46 Re: Aniołki Duszka ;)

Miki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Moja faworytka :!: :!: :!:
:D :D :D

MAXYMA

 
Posty: 788
Od: Czw cze 12, 2008 15:03
Lokalizacja: łódź

Post » Pon lip 04, 2011 13:28 Re: Aniołki Duszka ;)

Dzięki :)

Ja ma 3-ch faworytów - każdy z innego powodu...

Z racji wyglądu - bezapelacyjnie LAKI :1luvu:
Z racji charakteru - absolutnie KARMEL :1luvu:
Z racji sentymentu - bezwzględnie MIKI :1luvu:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 04, 2011 13:43 Re: Aniołki Duszka ;)

a ja poproszę o uzasadnienie :) tych "kocich faworyzacji"
ale nie tak jednym zdaniem. tylko proszę ładnie i dużo napisać o każdym kotku :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 05, 2011 19:11 Re: Aniołki Duszka ;)

Joanna KA pisze:a ja poproszę o uzasadnienie :) tych "kocich faworyzacji"
ale nie tak jednym zdaniem. tylko proszę ładnie i dużo napisać o każdym kotku :mrgreen:

Z przyjemnością :D
Choć może to trochę potrwać... :roll: :)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 05, 2011 19:30 Re: Aniołki Duszka ;)

MIKI
Była pierwsza.
I mimo, że to zołza - to właśnie ona zaszczepiła w nas miłość do kotów, pokazała, jakie to cudowne i fantastyczne stworzenia.
Koty podobały mi się zawsze, ale uważałam, że kot w domu to mało... "higieniczne" rozwiązanie... Przez 16 lat miałam psa i wiedziałam, że kiedyś znów będę go miała...
Kiedy sąsiadka na działce wyniosła półroczną wtedy Miki - pomyślałam, że w życiu nie widziałam brzydszego kota :roll: :oops:
Tż-et był zgoła innego zdania... :roll:
Pojechała z nami i oboje się w niej zakochaliśmy...
Nigdy nie była mega pieszczochem, ale nam zawsze pozwalała na czułości.
Mniej lub bardziej :wink: :lol:
Ma trudny charakter, ale jest też najbardziej krucha z moich kotów...
Ma słabą psychikę i bardzo łatwo ją zranić czy skrzywdzić...
Ufa tak naprawdę tylko nam i nigdy nie chciałabym zawieźć jej zaufania.
Rzadko przychodzi na pieszczoty, ale jak już przyjdzie - jestem przeszczęśliwa.
I po prawie 8 wspólnych latach uważam, że jest prześliczna :mrgreen: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 05, 2011 19:34 Re: Aniołki Duszka ;)

:ryk: Piękno przemija, albo się opatrzy, a z brzydotą można się oswoić. :twisted: :wink: :ryk: :ryk:
Mnie też Miki wydaje się coraz ładniejsza. :lol: :ok:
Wcześniej uważałam, że ma hm.... oryginalną :roll: urodę. :wink: :ryk:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 05, 2011 20:05 Re: Aniołki Duszka ;)

:lol:

LAKI
Zakochałam się w jego oczach od pierwszego wejrzenia. Nie widząc jeszcze całej reszty :lol:
Cała reszta tylko tę miłość umocniła :lol:
Aż wstyd przyznać, ale Laki jest z nami z powodu swoich cudownych oczu i całej reszty swojej pięknej powierzchowności :1luvu: :1luvu: :1luvu: :oops: :oops: :oops:
Dla mnie - to ideał kociej urody - bury marmurek o wielkich przepięknych zielonych oczach.
Cud natury, piękno w czystej postaci.
Zakochałam się i musiałam go zabrać ze schronu...
Pojechałam - przy głośnym lamentowaniu całej rodziny, pukaniu się w głowy i tym podobnych reakcjach. Pokazano mi kota... a mnie... coś ścisnęło w gardle...
To nie był mój Laki... To nie były te oczy...
Zwątpiłam... I wtedy przyszła Kochana Pisiokot i odnalazła mojego kochanego kicia - zaszytego pod podłogą niemal... W chudziutkim przerażonym ciałku - oczy wydawały się jeszcze większe...
I pojechał.
Cięzko było z dokoceniem, nawet strach wspominać, jak ciężko...
Ale udało się i mogę codziennie cieszyć oczy jego widokiem.
Dla mnie - jest nieziemsko piękny :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 05, 2011 20:07 Re: Aniołki Duszka ;)

KARMEL

Hmm...

To lek na całe zło... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 05, 2011 20:10 Re: Aniołki Duszka ;)

przy Lakim się postarałaś, aż mnie coś za gardło chyciło :oops:
Postaraj się i przy Karmelku :mrgreen: Ja wiem, że go opisywać nie ma co, bo w tym zdaniu
Duszek686 pisze:KARMEL

Hmm...

To lek na całe zło... :1luvu: :1luvu: :1luvu:

mieści się wszystko, ale tak może rozwiń tę myśl :wink:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 05, 2011 20:54 Re: Aniołki Duszka ;)

Cudowne opisy - jak ja to dobrze rozumiem ...

a Karmelek ma zawsze takie jakby lekko stroskane pysio - że aż by się chciało utulić :1luvu:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 05, 2011 21:26 Re: Aniołki Duszka ;)

selene00 pisze:Mnie też Miki wydaje się coraz ładniejsza.
Mi również :) Ja szylkretek nie lubię, po prostu nie podobają mi się, ale w Miki dostrzegam coraz więcej niż pochlapane futerko - kształt jej pyszczka, oczy - spojrzenie :1luvu: profil i cała sylwetka. Delikatna, wręcz krucha, subtelna panienka.

Laki - buranio cudowny, jeszcze piękniejszy na żywca :1luvu: :1luvu: mam wielka słabość do tego umaszczenia i koloru oczu :1luvu: :1luvu:

A Karmelek - o nim nie da się pisać, jego można tylko pokochać :1luvu: :1luvu: :1luvu: co czynię od roku :oops: to wyjątkowy kotek :)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto lip 05, 2011 21:33 Re: Aniołki Duszka ;)

o boziu... ładnie napisane :ok:
"na Karmelka" czekam w takim razie.

mnie Miki-zołza podoba się baaaaaaaardzo, bo ja kocham szylkretki.
a zołza z niej taka jak z mojej Szejny. jak czytałam o niej, to wypisz-wymaluj moja niebieska... ale moja kocha tylko mnie - nikogo więcej. nawet mojego TŻ tylko łaskawie toleruje, choć to on wziął ją od swojego kolegi, który z powodu alergi "musiał" się jej pozbyć z domu.

to czekam na ciąg dalszy :wink:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 05, 2011 22:38 Re: Aniołki Duszka ;)

Miki też na więcej mnie pozwala, Arek jest ok, jak mnie nie ma w domu :wink:

O rudym jutro :wink: :mrgreen:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 06, 2011 6:15 Re: Aniołki Duszka ;)

KARMEL
O Karmelu naprawdę trudno pisać...
Przyszedł do nas w bardzo trudnym dla nas momencie, miesiąc po odejściu Emi [']...
I okazał się najcudowniejszym lekarstwem na wszelkie smutki.
Nigdy jakoś nie piałam z zachwytu nad rudzielcami, wydawały mi się takie " rozmazane" i " niewyraźne"... Rudy marmurek trochę bardziej mi się podobał :wink: :lol:
Wygląd okazał się niczym w porównaniu z charakterem...
To kot wyjątkowy
Mega przytulak, mruczek, żarłok, ADH-dowiec, wariat, psotnik, fetyszysta i panikarz - wszystko w jednym malutkim kocie...
Fetysz - to papierowe kulki...Problemem w domu jest mieć katar - Karmel przybiega natychmiast, jak tylko usłyszy szeleszczenie chusteczki i domaga się rzucenia kuleczki...
Potrafi zjeść 400-gramową paczkę RC na jedno posiedzenie i nie zwymiotować, potrafi w ciągu 30 sekund stłuc wazon, 3 razy aportować papierową kulkę, 2 razy się przytulić i raz pogonić za Miki.
Jego miny i zachowanie - rozbrajają.
Koci Piotruś Pan...
Kot, który uzależnia.

Przekochane stworzenie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości