Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 04, 2011 14:07 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

taizu pisze:Nachalnie nadmieniam, że dalej nie mam PW z bazarku :)


ups :oops: już piszę :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lip 04, 2011 19:37 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Kamari,nie znajduję słów,aby Ci podziękować,bo przyznam,że zaczynam wątpić,iż dam radę to wszystko ogarnąć.
Przyszłam dzisiaj z pracy,po dziewięciu godzinach i kiedy weszłam do mieszkania,dech mi zaparło.Takiego bałaganu jeszcze,jak żyję,nie miałam.W przedpokoju nasikane,nakupkane,futrzaki głodne,chociaż zostawiłam sporo suchego jedzenia.
Maluchy dopadły mnie jak zgraja zagłodzonych wilków.Wszystko,co można było zrzucić z mebli,leżało na podłodze.
Rano byłam z całą czwórką na szczepieniu.Mało,że lało jak z cebra,to były tak potworne korki,że ledwie zdążyłam na umówioną wizytę.25 lipca jedziemy na drugie szczepienie,a jeszcze z Almą 9 lipca na zastrzyk na wzmocnienie odporności.I to będzie na razie wszystko,co mogę zrobić,bo już się zapożyczyłam.Dzisiejsza wizyta kosztowała 255 złotych(tzn.185 zł wet i 70 zł taxi).Nie mogłam jechać autobusem,bo to daleko,poza tym,jak wspomniałam strasznie lało.
A teraz może śmieszny nieco wątek.Okazało się,że maluchy to trzy koteczki i jeden rodzynek.I tak z Filipka zrobiła się Filipinka.Weta sama nie wie jak to się stało.Tak mi upłynął dzień.Zaraz idę spać,bo maluchy i cała reszta nakarmione,kuwety czyste i bractwo rozrabia,więc prędko nie uda mi się zasnąć.
Kamari,zdjęcia cudowne,zazdroszczę Ci tych umiejętności,ale gdybym nawet się "naumiała" to nie mam odpowiedniego sprzętu.Raz jeszcze bardzo Ci dziękuję. :1luvu:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 04, 2011 20:03 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Czyli to jest Filipinka?

Obrazek

W sumie poza baletnicy bardziej pasuje do dziewczynki :D

Julisiu, jutro będzie kolejny przelew :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lip 04, 2011 20:20 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Julisiu, a nie możesz wychodząc zamykać kociaków w jednym pomieszczeniu, tym samym ograniczając nieco strefę zniszczeń? Przy okazji będzie im łatwiej uczyć się kuwetkowania...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto lip 05, 2011 8:04 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Witaj,taizu!
Kociaki są zamknięte w kuchni(kuchnię mam dość,jak na dzisiejsze warunki sporą - 10 m).Co jakiś czas jednak trzeba posprzątać,one strasznie bałaganią.Na czas porządków zamykam je w przedpokoju,który też jest dość spory.Wystarczyło pół godziny,a ściana została pozbawiona tapety.Nie jest to jednak jakiś wielki problem,bo jak uda mi się znaleźć maluchom domki,to tapetę jeszcze mam.Natomiast w kuchni padła ostatnia,jaką miałam zasłonka.Też nie robię z tego problemu.Są to wreszcie małe kociaki,które muszą się wyszaleć. :dance2: :flowerkitty: :smiech3: :love:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 05, 2011 8:11 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Witaj,Kamari!
To zdjęcie przedstawia Filipinkę.Ta niedbała poza świadczy o jej charakterze.Wspólnie z Sonią,tą najmniejszą,najbardziej bałaganią.Jest to jednak tak piękny widok,że nie zamieniła bym go na żaden inny.Wczoraj wieczorem były już tak zmęczone,że udało mi się do godziny drugiej przespać.Teraz powoli szykuję się do pracy,a będzie jej dzisiaj sporo. :P
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 05, 2011 12:01 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Witaj Julisiu z koteczkami :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto lip 05, 2011 20:08 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Witaj,ula-misia.Koteczki mają sie dobrze,aż za dobrze,bo szaleją i aż się dziwię skąd mają tyle siły.
A ja mam nowy problem,Mój Rudzio znowu ma cały pyszczek podrapany.Trzeba będzie potraktować to sterydem.Już dwa miesiące był spokój i nie drapał się.Myślałam,że może to koniec z alergią.Tak do końca nie wiadomo,na co jest uczulony.I nie ma chyba testów,które jednoznacznie stwierdzały by rodzaj alergii.No cóż,trzeba teraz z Rudym jechać do wety. :(
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 05, 2011 20:42 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Ups....
Trzymajcie się ciepło.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro lip 06, 2011 7:58 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Juliśka pisze:Witaj,ula-misia.Koteczki mają sie dobrze,aż za dobrze,bo szaleją i aż się dziwię skąd mają tyle siły.
A ja mam nowy problem,Mój Rudzio znowu ma cały pyszczek podrapany.Trzeba będzie potraktować to sterydem.Już dwa miesiące był spokój i nie drapał się.Myślałam,że może to koniec z alergią.Tak do końca nie wiadomo,na co jest uczulony.I nie ma chyba testów,które jednoznacznie stwierdzały by rodzaj alergii.No cóż,trzeba teraz z Rudym jechać do wety. :(


trzymamy kciuki za Rudzia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw lip 07, 2011 11:42 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Julisiu, zaczęłam ogłaszać małą, namiary na razie podaję na siebie.

Mała puma na polowaniu

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lip 08, 2011 7:29 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Dobrze,Kamari,może chociaż Tobie uda się znaleźć dobry domek dla koteczki.U mnie zero zainteresowania.Klienci,którzy przychodzą do sklepu to albo mają po kilka kotów,albo mają jednego i nie wiedzą,co z nim zrobić.Takim z pewnością nie oddała bym kociąt.Szukam dalej.Jest taka pani,bardzo zresztą zamożna,która kupuje u nas dużo najlepszej karmy.Pani ta przygarnia bezdomne kociaki i mają one u niej jak w przysłowiowym raju.Ona w tej chwili przebywa na urlopie,ale jak wróci pogadam z nią.Tymczasem dzięki Ci i do "zobaczenia". :ok:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 18:04 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Znalazłam dla jednej koteczki domek stały.Żal mi tylko strasznie,bo pani akurat wybrała moją Sonię.Z drugiej strony jestem zadowolona,ponieważ znam tę panią i wiem,że Sonia będzie miała tam dobrze.Pani ma również malutkiego szczeniaczka i ma nadzieję,że zaprzyjaźnią się ze sobą.Ma też papużkę.Znam ten dom i kobietę,która przygarnęła Sonię.Jestem głupia,bo beczę,a powinnam się cieszyć.Będę ją mogła odwiedzać,bo mieszka dwa domy dalej,to też jakaś pociecha.
Jutro mam umówioną wizytę w klinice na zastrzyk odpornościowy dla Almy i poproszę,aby zbadano Nazara,może to rzeczywiście lamblia,zobaczymy. :( :cry:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 19:52 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

:lol: Juliśiu to super ,ze mała ma domek....bedziesz mogła ją odwiedzać i patrzeć jak rośnie..Cieszyć się tylko. :) kciuki za domek dla pozostałych. :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie lip 10, 2011 8:32 Re: Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

Sonia właśnie wróciła do mnie.Tak bardzo w nocy płakała,że ta kobieta postanowiła oddać ją.Myślę,że potencjalny chętny do adopcji będzie musiał zdecydować o wzięciu pary.One są jeszcze za małe,aby je rozłączać.No cóż,nie ma tego złego.......
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 12 gości