Staruszka sprzedała mieszkanie, Kulawy Wujek został na ulicy

kasiula1604 pisze:Kulawy aktualnie trafił do DT w Lidzbarku Warmińskim. Został zaszczepiony na wirusówki, dostał chip, jest wykastrowany...

Znaczy że już jest bezpieczny i nie błąka się. :1luvu:

Bezpieczny.

Ale domu szuka nadal...

Dorota_2 z forum AFN pisze:
Po wnikliwej obserwacji można stwierdzić, że kocur jest dość wiekowy.
1. Nie posiada większości przednich zębów, a te, które posiada są w fatalnym stanie.
2. Jest bardzo nieruchawy.
3. Wydziela zapach formaliny:) - no dobra, nie wiem czego, ale czegoś starego:)
4. Wszelkie próby rozerwania go choć na chwilę (kupiłam mu mnóstwo zabawek) spełzają na niczym.

Wniosek jest jeden. Nadaje się do domu, gdzie od kota wymaga się spania i spania.

Dorota pisze, że Kocio się nie narzuca, śpi cały czas. Dorota czasami zapomina, że on u niej jest. Ale za to nadrabia po północy. Wtedy cały czas miauczy (lub zawodzi, na zmianę...).
Je bardzo mało, Dorota wciska mu niemalże na siłę. I w ogóle nie widziała, żeby pił wodę.

Takie są wiadomości z wczoraj.

Tak jak pisałam na pw - mogę zasponsorować ogłoszenia u CatAngel.
Z tego, co pisałyście wcześniej o jego zachowaniu na ulicy myślę sobie, że on jest po prostu w wielkim stresie, być może dlatego nie je. A może bolą go ząbki?
Jakby trzeba było dorzucić się do sanacji/porządków w paszczurce, to na koniec miesiąca dajcie znać.

I przesyłam głaski dla Kicia, wielkie dzięki jego Opiekunce w DT!

Od Doroty:

"Ojej, dziękuję:) Oczywiście ogłoszenia są jak najbardziej na miejscu, musimy się tylko upewnić, że jak już trafi do DS to będzie to definitywny kres jego podróży i będzie już tylko szczęśliwy. Także skorzystam chętnie z oferty umieszczenia ogłoszeń. Co do zębów to rzeczywiście są w fatalnym stanie, ale sądzę, że taka sytuacja jest już od dawna. Może on po prostu z natury mało je."

Carmen201 - napisz, co Ci będzie potrzebne...

Będą mi potrzebne tak: dobre zdjęcia, opis charakteru Kicia (w tym również jak się ma do innych Kotów i Psów), informacje o wieku oraz o wykonanych zabiegach (czyli: odrobaczanie, szczepienie, kastracja, chipowanie - o tym pisałyście), itp.
Poproszę na maila: carmen201@onet.pl, ponieważ wyjeżdżam w czwartek to albo jeszcze dziś, albo jutro, albo w połowie lipca (wracam 14).

A może jednak przemyślicie czyszczenie paszczy w sytuacji, gdy ten stan ząbków jest od dawna? Jak deklarowałam - na koniec miesiąca dorzucę się.

Te zdjęcia z trzeciej się nie nadadzą?

Resztę podeślę później (wieczorem, albo jutro) - muszę porozmawiać z Dorotą z Ostródy, gdzie był przez tydzień - ona z nim była u weta i miał tam trzy psy i sześć kotów, więc będziemy wiedzieć o jego zachowaniu do zwierzaków. Chociaż, z tego, co pamiętam, to mówiła, że do kotów chyba nie bardzo...

Zdjęcia z 3 są w porządku.
A co do Kociastych - był przecież w domu z Kicią i nie dostałyście info, żeby było niedobrze?
W tdt był krótko więc to chyba nie będzie miarodajne stwierdzenie, że z innymi Kotami nie ten teges. Ale obserwujcie.

Acha, i jeszcze: czy ja mam być wstępnym weryfikatorem domków? bo mogę być, przesyłałabym taki przesiany domek do kogoś od Was, w celu podjęcia ostatecznej decyzji.
Może być?

Carmen, ok. Bądź wstępnym weryfikatorem domków. Podziękowania od naszej Pani Prezes za wsparcie.

Buźka na pewno zostanie przejrzana. Po południu jeszcze wyślę wszystkie informacje, bo mamy jakiś dom w Ostródzie i muszę dowiedzieć się czegoś o nim od Doroty. Co z tym robimy. Może to akurat będzie TEN dom, to będziesz mogła wesprzeć innego kociaka.
Z kotami on się jednak dogaduje. Musiałam pomylić koty. Inna wolontariuszka twierdzi, że jak był jeszcze na ulicy, to opiekował się maluchami.

Informacje dostałam, zaraz daję CatAngel zlecenie i przelewam kasę.
Kasiu - ponieważ ja wyjeżdżam na wakacje, to poproszę CatAgel, żeby linki aktywacyjne do ogłoszeń przychodziły do Ciebie na maila, dobrze? Ogłoszenia ukażą się dzięki temu wcześniej niż ja mogłabym je aktywować. Namiar natomiast podam na mnie, Szalony Kot będzie mi lukał w maila pod moją nieobecność.

Prośba o ogłoszenia poszła, razem z namiarami, zdjęciami i prośbą o wysłanie linków aktywacyjnych do Ciebie Kasiu.
Także teraz czekamy na ogłoszenia, pewnie chwilę to potrwa bo CatAngel ma Meksyk u siebie ale jest niezawodna i na pewno będą.

Wielkie głaski dla Filipka

I znikam na ok. tydzień urlopu

Wujek w DT na początku nie chciał jeść, Dorota upiła mu wszystko, co możliwe. Wczoraj w końcu zjadł trochę nerek. Poszedł na spacer i poprawił mu się humor. Już się nawet bawi.

kasiula1604 pisze:Wujek w DT na początku nie chciał jeść, Dorota upiła mu wszystko, co możliwe. Wczoraj w końcu zjadł trochę nerek. Poszedł na spacer i poprawił mu się humor. Już się nawet bawi.

To się cieszę. :1luvu:

A co z tym widokiem na dom w Ostródzie...?

Jak się okazało, był niepoważny. Jakieś dziecko chyba. Nie wiem na pewno, bo nie koordynuję adopcji...

kasiula1604 pisze:Jak się okazało, był niepoważny. Jakieś dziecko chyba. Nie wiem na pewno, bo nie koordynuję adopcji...

Szkoda, ale lepiej że to teraz się okazało a nie już po adopcji.

Staruszka sprzedała mieszkanie, Kulawy Wujek został na ulicy

Kto przegląda forum