» Nie cze 12, 2011 13:20
Re: Toffik - kociak podrzucony pod drzwi szuka domu..
ogłoszenia Toffika (może coś dodać?):
Toffik
Właściwie nie wiem skąd się wziął, prawdopodobnie ktoś podrzucił mi go pod drzwi, bo nie kojarzę kocurka z żadnego punktu, gdzie dokarmiam koty, a jednak siedział u mnie pod drzwiami i miauczał o pomoc. Toffik - bo takie dostał imię miał zaawansowany koci katar, zmiany oczne spowodowane tym katarem i był zarobaczony. Obecnie po katarze nie ma już śladu, oczka błyszczą nadzieją na nowy domek, uregulowane „życie wewnętrzne” i niedawno został wykastrowany.
Obecnie Toffi ma około 7 miesięcy (szacowany czas urodzenia to prawdopodobnie grudzień 2010r. ) jest miłym i kontaktowym kocurkiem z temperamentem. Umaszczenie ma iście tygrysie : piękne buro – czarne wzory i pręgi na grzbiecie dodają mu uroku, a cętki na brzuszku są dopełnieniem całości. Kocurek uwielbia się bawić z innymi kotami, ma w sobie niespożytą wręcz energię. Jest ciekawy świata, więc ważne jest zabezpieczenie balkonu i okien siatką. Toffik bez problemu korzysta z kuwety. Zawołany pakuje się na kolana i zaczyna mruczeć swoją kołysankę.
Toffi szuka odpowiedzialnego domku, który zapewni mu dużo miłości i poczucie bezpieczeństwa, a on odwzajemni się prawdziwą przyjaźnią do końca swoich dni.
Wzięcie Toffika jest uwarunkowane wizytą przedadopcyjną i podpisaniem umowy adopcyjnej.
Kontakt w sprawie kocurka:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.
