Aż się chce buty założyć i plecak zarzucić
widzę, że pogoda całkiem dopisała, bo u nas to kajakiem można sobie po ulicach popływać :-/
A Caillou to się tak pyszczunio wydłużył - to juz zupełnie inny psiak, niz na poczatku - to już panna psica wręcz
EDIT: pływać można u nas po u-licach, a nie licach














