Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 04, 2011 17:00 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Zofia&Sasza pisze:
iza71koty pisze:Żegnam drogie Panie, dobre jedynie w potyczkach słownych. Koty czekają.

Czekają :( Na prawdziwe domy, a nie kąt w jakiejś szopie.


Czyli co.Jestes w stanie dac tej 5 DT od teraz zaraz :!:
Bo jak narazie nie ma zadnego innego miejsca w którym mozna było by je ulokować :!:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon lip 04, 2011 17:03 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Zofia&Sasza pisze:
iza71koty pisze:Żegnam drogie Panie, dobre jedynie w potyczkach słownych. Koty czekają.

Czekają :( Na prawdziwe domy, a nie kąt w jakiejś szopie.


W szopie powiadasz. Jesteś bezczelna po prostu.Żadnej z Was nie mam zamiaru się więcej tłumaczyć ani odpowiadać na idiotyczne posty.

Ta altanka, którą nazywasz szopą i moja ciężka praca uratowała 5 kocich istnień. Zastanów się co piszesz.
Ostatnio edytowano Pon lip 04, 2011 17:16 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 17:05 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

wiora pisze:
Zofia&Sasza pisze:
iza71koty pisze:Żegnam drogie Panie, dobre jedynie w potyczkach słownych. Koty czekają.

Czekają :( Na prawdziwe domy, a nie kąt w jakiejś szopie.


Czyli co.Jestes w stanie dac tej 5 DT od teraz zaraz :!:
Bo jak narazie nie ma zadnego innego miejsca w którym mozna było by je ulokować :!:

Wiora ale one maja tymczasowy dach nad glowa. Przeciez sa u Izy w altanie. Teraz tylko porobic im ogloszenia i czekac na odzew. Po co DT?????????

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 17:14 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Kya pw poszło

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon lip 04, 2011 20:21 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:.

A czy ja komukolwiek bronię ogłaszać kociaki? Zdjęcia są na wątku.


Ehh, zacytuję sobie. Smutne :(
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 20:22 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

kya pisze:Dlaczego nie robicie ogloszen i nie szukacie tym maluchom domow?????????????? 8O Skoro sa oswojone nie widze powodu zeby mialy zyc na wolnosci.


Widzę że cisza na wątku jak makiem zasiał.... :roll: Czyli cel został osiągniety. :lol: Co niektórzy mogą teraz wykrzyczeć HURRA!!!

Mam pytanie zanim napiszę o swoich odczuciach. Proszę napiszcie mi Dziewczyny jakie uczucia wzbudza a Was ten post. Od tego postu zaczęła się dzisiaj cała niepotrzebna dyskusja, która kosztowała mnie dużo czasu. Zbyt dużo czasu jak na moje możliwości.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 20:25 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

O, widzę, że jak kociaki z lekka odchowane, to nagle szczeciński klub wzajemnej adoracji odzyskał wzrok, mowę i dostęp do kompa 8O
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lip 04, 2011 20:26 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Zofia&Sasza pisze:
iza71koty pisze:Żegnam drogie Panie, dobre jedynie w potyczkach słownych. Koty czekają.

Czekają :( Na prawdziwe domy, a nie kąt w jakiejś szopie.


Zosiu, te kotki nie pójdą do adopcji. Mają za słodkie brzuszki, ciężko się z nimi rozstać :?
Później, za kilka miesięcy będzie można je wystawić do adopcji wirtualnej, jako kota nr 150000 i 150001.
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 20:39 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

e-dita pisze:
Zofia&Sasza pisze:
iza71koty pisze:Żegnam drogie Panie, dobre jedynie w potyczkach słownych. Koty czekają.

Czekają :( Na prawdziwe domy, a nie kąt w jakiejś szopie.


Zosiu, te kotki nie pójdą do adopcji. Mają za słodkie brzuszki, ciężko się z nimi rozstać :?
Później, za kilka miesięcy będzie można je wystawić do adopcji wirtualnej, jako kota nr 150000 i 150001.


posłuchaj mnie e-dita i opuść już ten wątek.
jak lubisz zaśmiecać to rób to gdzie indziej!!
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 04, 2011 20:50 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

O dżizas... znowu :?
W każdym razie, jutro pieniążki za bazarek będą u Izy na koncie, plus Ola dodatkowo dorzuciła dychę.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 04, 2011 21:22 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

e-dita pisze:
Zofia&Sasza pisze:
iza71koty pisze:Żegnam drogie Panie, dobre jedynie w potyczkach słownych. Koty czekają.

Czekają :( Na prawdziwe domy, a nie kąt w jakiejś szopie.


Zosiu, te kotki nie pójdą do adopcji. Mają za słodkie brzuszki, ciężko się z nimi rozstać :?
Później, za kilka miesięcy będzie można je wystawić do adopcji wirtualnej, jako kota nr 150000 i 150001.


Moja Droga pewnie jesteś tego tak samo pewna, jak tego że byłaś u mnie w domu?...radzę zatem uzbroić się w cierpliwość. Wystarczyło poczekać jeszcze tydzień aż się sprawy kuwetkowe ułożą. Zakończę zakraplać oczko ostatniemu kocurkowi i zobaczyć Ale po co? Skoro można jazdę zrobić zawczasu. To nic nie kosztuje.A przynajmniej jest fajna zabawa.

Potrafisz czytać? Już kiedyś pisałam że nie przepadam za maluchami.
Ostatnio edytowano Pon lip 04, 2011 21:29 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 21:28 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

e-dita pisze:
iza71koty pisze:.

A czy ja komukolwiek bronię ogłaszać kociaki? Zdjęcia są na wątku.


Ehh, zacytuję sobie. Smutne :(


Oj, oj oj i to jak. Ale jakoś jak kotka zgineła zamordowana i zginał jeden z kociaków, którego broniła własną piersią to nie przyszłaś tutaj napisać "Ehh jakie to smutne"

jakoś jak udało mi sie w cieżkim trudzie odchować całą piatkę w dobrym zdrowiu, to nie przyszłas tutaj mi pogratulować.

"Ehh jakie to smutne"




Ciekawa jestem czy może doczytałaś chociaż, że ten wyrywek z mojego postu dotyczył 3 miesięcznych kociaków od czarnej kotki.Zatem...przyszłaś pobiadolić? Czy dasz im Tymczas? W tej chwili pozostały już tylko dwa.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 21:35 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Dziewczyny macie trochę więcej czasu. Proszę podajcie mi linki wątków, gdzie kociaki są wyadoptowane bezpośrednio z ulicy.Czyli Osoba która je poleca nie ma pojęcia ani czy będą się załatwiały do kuwetki ani jak będą się zachowywały w domu.Pisze tutaj oczywiście o kociakach urodzonych na dworzu i znających tylko naturalne warunki.Zatem takich, które w razie draki wracają na ulice. Co niestety jak wiadomo może się dopiero wtedy żle dla nich skonczyć. Bardzo prosze o te linki.

Pomijając oczywiście środowisko zaawansowanych kociarzy, którzy czasem ratują bezpośrednio.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 21:52 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

taizu pisze:O, widzę, że jak kociaki z lekka odchowane, to nagle szczeciński klub wzajemnej adoracji odzyskał wzrok, mowę i dostęp do kompa 8O


Taizu ten post w wersji wtórnej dotyczył kociaków od czarnej kotki, bo pojawił się zaraz po moim wpisie.Dopiero potem pojawiły się kolejne teorie i odnosiło się wrażenie że piszący chyba się pogubili o jakich kociakach wogóle piszą.

Osobiście na mnie wzbudził uczucie Ataku.Nie znoszę kiedy Ktoś nadużywa znaków interpunkcyjnych. Nie znoszę też pisania w takim tonie. O dziwo ten ton, momentalnie się zmienia na innych wątkach.
To samo można było napisać w inny sposób, sugerując grzecznie że może warto by było jednak zaryzykować i zrobić ogłoszenia.

Zrobiłam tym kociakom wiele zdjęć. Jak myślisz po co? Żeby je Wam tutaj tylko pokazać? Nie tylko. Chciałam poprosić o wydarzenie z zaznaczeniem że kociaki nie znają domu i że potrzebny jest dom, który będzie miał trochę cierpliwości. Dlaczego wcześniej nie poprosiłam o to Wiory? To proste. Kilka dni temu kociaki się bardzo pochorowały. Dwa dni prawie nic nie jadły. Ledwo je wyciągnęłam. Jeden miał oko opuchnięte ropą.Podejrzewałam nawet pp. Zapytaj Ani. Rozmawiałam z Nią o tym przez telefon. Miałam polecać chore kociaki? Polecanie tych kociaków i tak jest dość ryzykowne, bo wiem o nich tyle, co wtedy kiedy poświęcam im czas na karmienie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 04, 2011 21:58 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Megana pisze:O dżizas... znowu :?
W każdym razie, jutro pieniążki za bazarek będą u Izy na koncie, plus Ola dodatkowo dorzuciła dychę.


Dziękujemy Kochana. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 245 gości