Bombilla & Xelmo. dwupak.

Rób fotorelację :ok:

Kotom bardzo podoba się balkon. Zdjec nie mam jeszcze, bo nie mam czasu. Dziś szybkie spotkanie z koleżanką ze szkoły i z pracy jednocześnie

Plotki ekspresowe. Zmęczona jestem jakoś.
Koty czują się juz dobrze, kupal był- też ok. Cieszę się niezmiernie

:):)
M.ój powiedział, że koty dzisiaj strasznie się "pokłóciły" Bombilla podobno BARDZO syczała, kępy futra były. Ale jak on juz przyszedł to oczywiście już wszystko ok było...
Tyle. zegnam.
p.s. zapomnialam- Xelmo ma w przodkach chyba gołębia. I to donośnego. On tak uroczo i słodko grucha. jak rasowy gołąbek. kochany kotek mój :1luvu:

U nas tez czasem się pokłócą. No ale jakoś muszą rozwiązywać swoje konflikty i walkę o terytorium.

Patmol, chcesz wszystkich zarazić słoneczkiem?

Jak się czują koteczki???

Ale fajnie! Chciałabym mieć właśnie taki balkon, najmniejszy problem z osiatkowaniem

Mam nadzieję, że jak nam wymienią balkony, to zamontują też daszki.

Koty zamiast żołądków mają worki bez dna ostatnio. Jedzą i jedzą i ciągle proszą o więcej, chodza za ciasteczkami, chipsami, paluszkami, a ze względu na [rzeboje ostatnie nie ryzykuje i daję im "rozsądne" porcje. chyba.
dzis dostały pelnowartosciową porcję BARFa, czekamy na efekty.
Kotuchy letniskują się na balkonie- foty zaraz.
Bombilla tak słodko ze mną śpi ostatnio :1luvu:

Chciałam, a przynajmniej planowałam napisać coś mądrego o kotach.. i zapomniałam

Z pracy wracam zmęczona, ale generalnie zadowolona. Uwielbiam jak kiciuchy i M.ój już czekaja przy drzwiach by mnie powitać:)
to fotorelacja:

Nie umiem cytować zdjęć ale jak spojrzałam na trzecie zdjęcie to myślałam, że masz psa :-)

Koty, balkon i foty super, prima sort :1luvu:

no swojego rodzaju to taki kotopies czy cus momentami

:)
uswiadomiłaś mi tym czesaniem Puszki i pozytywka pisząc o Lokusiu, ze musze te moje bestyje wyczesać. Zwłaszcza Bombisię bo z nią wbrew pozorom o wiele trudniej jest niz z długimi kudłami Xelmowymi.

Super relacja :ok:

Tylko trochę niepełna, bo Małża nie ma

sliver_87 pisze:Koty zamiast żołądków mają worki bez dna ostatnio. Jedzą i jedzą i ciągle proszą o więcej, chodza za ciasteczkami, chipsami, paluszkami, a ze względu na [rzeboje ostatnie nie ryzykuje i daję im "rozsądne" porcje. chyba.
dzis dostały pelnowartosciową porcję BARFa, czekamy na efekty.
Kotuchy letniskują się na balkonie- foty zaraz.
Bombilla tak słodko ze mną śpi ostatnio

Chciałam, a przynajmniej planowałam napisać coś mądrego o kotach.. i zapomniałam
Z pracy wracam zmęczona, ale generalnie zadowolona. Uwielbiam jak kiciuchy i M.ój już czekaja przy drzwiach by mnie powitać:)
to fotorelacja:

Świetna fotorelacja :1luvu:

Erin pisze:Super relacja
Tylko trochę niepełna, bo Małża nie ma

No

Na jednym zdjęciu Bombi wygląda jakby się śmiała :lol:

Xelmo to dzielny Rycesz swojej Damy Bombilci- wyczesywałam ja, coś zamiauczała a on od razu przybiegł zobaczyć co sie dzieje. Obwachał, popatrzył i .... zaczął doszukiwać się smakołyków, którymi pachniały mi ręce jeszcze

shalom- Bombi ma taki pyszczek, że nieraz wygląda jakby miała uśmiech od ucha do ucha

:)

Witamy się.
Fotorelacja świetna (zazdroszczę talentu do zdjęć :oops:

)
A kociaste słodkie :1luvu:

Bombilla & Xelmo. dwupak.

Kto przegląda forum