Badylek - cushingowiec, szukamy DS dla ostrożnego Mroczka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 04, 2011 13:25 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

caldien pisze:Duża wróciła, dostaliśmy właśnie jeść. Wyczyściła też kuwetę! W sam raz, sikać mi się chciało a kuweta brudna po całej nocy :mrgreen:
Troszkę goniliśmy się, bo koc jak po wojnie i kłaki Mroczka wszędzie. Chyba go pogoniłem :oops: Chociaż on tak gubi, bo jeszcze nie sfurminatorowany :mrgreen:
Badylek

Wolna chata była, to i wesoło :wink:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon lip 04, 2011 20:08 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Wylegujesz się koło Dużej? Dzisiaj chyba jesteście razem?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 04, 2011 20:33 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Zgadłaś, Fasolinko, właśnie sobie drzemaliśmy. Mroczek obudził nas w porę kolacji odpowiednim hałasem w kuchni;)
Duża się bardzo martwi bo już chyba tydzień jak bezokiej nie widziała :( A dokarmia codziennie :(
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon lip 04, 2011 20:44 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Moja duża rozumie Twoją bardzo dobrze. Żeby tylko przyszła ta kicia :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 05, 2011 4:47 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Cześć, Badylku, wyspałeś się porządnie? Z Dużą i Mroczkiem w zgodzie?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 05, 2011 9:32 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Wyspałem się :kotek: Dzisiaj w nocy to Mroczek szalał strasznie, w końcu Duża musiała wszystkie zabawki pochować. Jak je zabierała spod łap Mroczkowi to nawet nie syczał na nią :kotek:
Zjedliśmy śniadanie i teraz odpoczywamy.
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto lip 05, 2011 9:52 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Biedne zapracowane koty :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 05, 2011 12:41 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

caldien pisze:Wyspałem się :kotek: Dzisiaj w nocy to Mroczek szalał strasznie, w końcu Duża musiała wszystkie zabawki pochować. Jak je zabierała spod łap Mroczkowi to nawet nie syczał na nią :kotek:
Zjedliśmy śniadanie i teraz odpoczywamy.
Badylek

A ja już umiem spać w nocy!
grzeczna Uszatka


W nocy czuje się najpewniej, więc w nocy rozrabia :wink:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto lip 05, 2011 18:34 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

jaaana pisze:
caldien pisze:Wyspałem się :kotek: Dzisiaj w nocy to Mroczek szalał strasznie, w końcu Duża musiała wszystkie zabawki pochować. Jak je zabierała spod łap Mroczkowi to nawet nie syczał na nią :kotek:
Zjedliśmy śniadanie i teraz odpoczywamy.
Badylek

A ja już umiem spać w nocy!
grzeczna Uszatka


W nocy czuje się najpewniej, więc w nocy rozrabia :wink:

Uszatko, nasza duża mówi, że koty ludzieją, jak śpią w nocy i takie tam robią
Fasolka :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 05, 2011 18:51 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Koty dostały na pół kiełbaskę. Moja nagroda- jeden mnie drapnął, drugi użarł :evil:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto lip 05, 2011 18:56 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

A to maupy!

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto lip 05, 2011 19:26 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Rozpuściłam to mam :ryk:
Jeszcze drapnięcie Mroczka rozumiem, pewnie chciał w kiełbaskę trafić, ale za co mnie Badyl na sam koniec użarł to nie wiem :roll: :wink:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto lip 05, 2011 19:55 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

caldien pisze:Rozpuściłam to mam :ryk:
Jeszcze drapnięcie Mroczka rozumiem, pewnie chciał w kiełbaskę trafić, ale za co mnie Badyl na sam koniec użarł to nie wiem :roll: :wink:

Za to, że było tak mało :twisted:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lip 05, 2011 21:59 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Ząbki się omsknęły, po prostu.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lip 06, 2011 8:14 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Omsknęły się z paluszków prawie na łokieć :mrgreen:
Już nawet nie piszę, że dali mi w kość (bo dali). Mroczek wychodzi już w ciągu dnia. Z Badylkiem się trochę gryzą i gonią, ale nie wydaje mi się, że jest źle - podchodzą, obwąchują się, nie ma wielkiej wrogości, czasem tylko wielki wrzask :mrgreen: ...
Kotki bezokiej nie było :( Powoli tracę nadzieję, jeżeli coś się w to oko wdało... :(
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, muza_51 i 15 gości