Moderator: Estraven
Dorota Wojciechowska pisze:Kotka z dzilek to urocza lagodna kicia. Apetyt ma za trzech, a qupoli za 10Co do ciachniecia to pamietajcie o Klimku amancie. Stryka wszedzie a mamuska tak do niego ugniata ze hej
) nie da rady ani zastrzykać ani nosić do weta. Jeśli można, chciałabym ją zawieźć na czas mojej nieobecności do KCh razem z antybiotykiem, strzykawkami, jedzeniem etc. Bo dyżurant 1 raz dziennie by podał? Tak naprawdę nie mam innej opcji a jak młodej się rozwinie infekcja, to może zejść Alienor pisze: Przypominam, że w piątek wyjeżdżam i potem już mnie nie ma do 18ego - mały Fuksik i jego matka Madhuri idą do Kociej?
http://www.nadziejanadom.org

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], LikeWhisper i 75 gości