RTOZ KAN! PILNIE dt/ds/$$$! KRACH FINANSOWY W KAN!! POMOCY!!

Na forum nie wolno uzywac slow uwazanych za obrazliwe, szkoda .....

Chyba sie domyslam komu zawdzieczac taki obrot spraw, echhhh, ludzie, ludzie

Andzeliko, nic sie da zrobic? Pojsc do pan z vice, porozmawiac raz jeszcze, moze ciut wieksza suma zniweluje czyjas krecia robote? Moze obejsc sasiadow, tez z vice i zapytac, czy naprawde te biedne koty beda im, az tak przeszkadzac? Na poprzednim miejscu byly takie problemy?

Moze my wymyslimy jakis tekst, kazdy sobie wydrukuje i wysle listem do pan?

Kontenery to jakies wyjscie, ale czy uda sie przeprowadzic cala te akcje?

Biedne te kociambry w Radomsku, biedne.

A może rzeczywiście, jak pisze kociamysza, większa kwota za czynsz pomogłaby zmienić tym paniom zdanie co do uciążliwości kociego sąsiedztwa :roll:

jestem w szoku, coś strasznego :evil:

może zasypujmy te panie listami?

pluskwa6 pisze:jestem w szoku, coś strasznego
może zasypujmy te panie listami?

czy wiadomo kim są życzliwi ludzie, którzy narobili tego dziadostwa?

no brak słów po prostu... :evil:

pluskwa6 pisze:
pluskwa6 pisze:jestem w szoku, coś strasznego
może zasypujmy te panie listami?

czy wiadomo kim są życzliwi ludzie, którzy narobili tego dziadostwa?

jak sadzę to ktosie nieżyczliwe KAN, które wiadziały na dodatek, że tam ma być kociarnia.. a źródła wiedzy ograniczone... :evil:

Starsza właścicielka ma 90 lat i leży już na stałe w łóżku w pampersie. Córka po 60-tce ograniczona umysłowo , więc nie ma z kim rozmawiać. Żadne argumenty , prośby a nawet płacz nie pomogły. Otrzymały od kogoś porcję głupot w stylu - że Straż Miejska będzie ich karała bez przerwy mandatami , że po kotach śmierdzi i jeszcze będzie śmierdziało przez 10 lat. :evil:

Co na to można powiedzieć? Powiedziały,że na pieniądzach im nie zależy.

Andżeliko, chyba musisz iść do nich i powiedzieć, że przyśniła Ci się Matka Boska, która kazała Ci ratować koty z Radomska i wskazała te właśnie kobiety... no innej rady chyba nie ma...

pluskwa6 pisze:Andżeliko, chyba musisz iść do nich i powiedzieć, że przyśniła Ci się Matka Boska, która kazała Ci ratować koty z Radomska i wskazała te właśnie kobiety... no innej rady chyba nie ma...

może wstawiennictwo jakiejś osoby, np któregoś z radnych albo straży miejskiej by pomogło? gdyby taki strażnik miejski powiedział, że nie ma żadnych podstaw do wystawiania mandatów w takiej sytuacji?

pluskwa6 pisze:Andżeliko, chyba musisz iść do nich i powiedzieć, że przyśniła Ci się Matka Boska, która kazała Ci ratować koty z Radomska i wskazała te właśnie kobiety... no innej rady chyba nie ma...

a to może dobry pomysł??? :ryk:

Ha ! Ksiądz byłby świetny ! Ja moge zanabyć strój zakonnicy i spróbować porozmawiać ale ksiądz robiłby większe wrażenie.
Czy jest na tej sali ksiądz który by pomógł ?

Filipek/Otylka pisze:Ha ! Ksiądz byłby świetny ! Ja moge zanabyć strój zakonnicy i spróbować porozmawiać ale ksiądz robiłby większe wrażenie.
Czy jest na tej sali ksiądz który by pomógł ?