Znalazłam kociaka -Szczecin pomocy !!

Czy twój kot jest zaszczepiony?

agata_-c pisze:W TOZie powiedziano mi że mogę go zostawić do uśpienia oczywiście nie zgodziłam się na takie rozwiązanie. Kot dostał antybiotyk i zastrzyk z witamin no i ma dostać to samo za 2 dni. Bardzo się o niego martwię bo nigdy nie opiekowałam się chorym kociakiem.
Bardzo proszę o kontakt kogoś kto weźmie kotka ode mnie dziś lub jutro.

Dlaczego do uśpienia?
wysyłam pw

Mój kot był szczepiony niecałe 2 lata temu na wszystkie choroby oprócz wścieklizny.
Pani mówiła że jest tyle kotów w Szczecinie, że nie ma sensu leczyć chorych kociaków ale jak chcę to dostanie leki.
Myślałam, że pracują tam bardziej wrażliwi ludzie

Przykre to

tym bardziej, że jak rozumiem, oprócz kataru nic kotu nie jest?

Nic innego poza tym że ma zapchany nos nie zauważyłam. Najbardziej martwię się tym że kotek nie chce jeść. Próbuję na siłe mu dawać ale jakoś mi to nie wychodzi.

Pani z TOZu pewnie nawet porzadnie kota nie zbadala, no bo po co? Przeciez tyle kotow jest, jeden w te czy tamte...bez roznicy :evil:

Koci katar to nie nowotwór złośliwy :twisted:

Ze tez akurat teraz to sie stalo jak mam totalny Sajgon w chalupie ( remont) .

agata_-c pisze:Nic innego poza tym że ma zapchany nos nie zauważyłam. Najbardziej martwię się tym że kotek nie chce jeść. Próbuję na siłe mu dawać ale jakoś mi to nie wychodzi.

Czym go karmisz? Jakim mlekiem? ugotuj mu fileta z kurczaka i rozdrobnij na papkę blenderem.Wylej na spodeczek i niech mały sobie nawet wlezie na ten talerz i spróbuje pochlipać, możesz mu posmarowac pyszczek dla zachęty. Jeżeli ma katar to nie czuje zapachu karmy i może dlatego nie chce jeść.

Próbuję go karmić animondą pasztetem, niestety nie mam blendera

Mleko whiskas niestety tylko to udało mi się wczoraj kupić

Kociaki dobrze toleruja dania dla dzieci Gerber - kurczak i indyk, bez innych dodatków - malutkie słoiczki, nic nie trzeba już z tym robić. Najczęściej do kupienia w Rossmannie i Superpharmie.
Postaraj się rozdrobnić tego kurczaka jak najbardziej.

Nałożyłam mu tego gerbera na pyszczek i łapki to troszeczkę zlizał a zaraz ugotuję kurczaka.

Kurczaka jeść nie chce, nie mogę go nakłonić by otworzył pyszczek

a ile ten kotek powinien dostawać jeść ? udało mi się wcisnąć mu strzykawką do pyszczka około 1 łyżeczki do herbaty gotowanego kurczaka. czy taka porcja 3-4 razy dziennie wystarczy?

agata_-c pisze:a ile ten kotek powinien dostawać jeść ? udało mi się wcisnąć mu strzykawką do pyszczka około 1 łyżeczki do herbaty gotowanego kurczaka. czy taka porcja 3-4 razy dziennie wystarczy?

A ja Ci się to udało można wiedzieć? Z doświadczenia wiem, że kurczak często zapycha zupełnie strzykawkę.Ciężko jest w ten sposób podać kurczaka nawet bardzo mocno rozdrobnionego.Chociaz piszesz ze nie posiadasz blendera.Chyba że dałaś praktycznie sam rosołek? Zdecydowanie za mało jedzenia dostaje.Powinien wciągać co najmniej 5-6 małych spodeczków dziennie.

A wogóle to nie wiem, ale czegoś nie rozumiem. O godzinie 10.01 piszesz że ugotujesz mu kurczaczka. O godzinie 10.14 piszesz ze kociak nie chce jeść kurczaka. Ugotowanie drobiu zajęło Ci 13 minut?

Dobrze, żeby jadł wogóle. Wyczyść mu nosek i zakrop choćny xylomethazolinem, inna wersja xylo...to otrivin. Jak noś będzie bardziej drożny to i chetniej będzie jadł. Mleko spróbuj podać mu strzykawką z boku pychalka. Lepsze są wąskie strzykawki, bo podaje się mniejsze porcje i kociak sie nie zakrztusi.
Jeśli masz małego robota kuchennego to tam też jest taką stopka do rozdrabniania.

Powodzenia:)

Znalazłam kociaka -Szczecin pomocy !!

Kto przegląda forum