zacznę od tego, że whiskas to jest jedna z najgorszych gatunkowo karm jakie tylko są możliwe no poza kitekatem. Więc zacznij od zmiany suchego, bo jest naprawdę cała masa lepszych karm bogatych w to co koty jedzą normalnie czyli mięso, a nie zboża... i chemię oczywiście dlatego to właśnie tak kotom smakuje. To można porównać do jedzenia codziennie ogromniastego hamburgera ociekającego tłuszczem. Poza tym wszystkie karmy, które możesz kupić w sieciowych sklepach Biedronkach, Carrefourach itd to jest jakieś g***o.
Kot jest neofobem i boi się wszystkiego co nowe i czego nie zna, więc nie dziwne, że nic innego nie chce zjeść.
Kota możesz przekonać do jedzenia nowej karmy w ten sposób, że mieszasz starą i nową karmę i w ten sposób zwiększając zawartość nowej lepszej karmy, aż przestawisz kota na nowe jedzonko całkowicie. Życzę powodzenia i wytrwałości, bo to dla dobra Twoich zwierzaków, a nie dla urozmaicenia.
Karma kupować w dużych worach nie trzeba, bo w każdym zoologu kupisz dobre karmy na wagę. Jak są dobrze przechowywane to nie tracą wartości.
Ale dieta naturalna też jest super, tyle, że moje nie uznają mięsa w naturalnej postaci...
