myślę, że będzie dobrze. Ania też jest tego zdania. Pani chciała burego kocurka, ale wszystkie bure kocury w schronie to dzikuny. a Olesia zaprezentowała się cudnie!. miziała się, gadała, wywalała brzucha. syn Pani stwierdził, że zachowuje się dziewczyna, jakby miała rujkę...
Ostatnio edytowano Nie lip 03, 2011 15:52 przez atla, łącznie edytowano 1 raz
Tomi - kot absolutnie wspaniały, bardzo biedny, siedzi cały czas w budzie na wybiegu. gdyby nie pani Mariola, nie wiedziałabym, że chłopak istnieje... wzięty na ręce poprostu się przytulił i taki przytulony leżał. cudowny, kochany kot.
Najukochańsza Olesia znalazła domek??!!! taki juz na prawdę? bo ostatnio (2 raz) wróciła bo kichnęła na dziecko a to jest taka fajna kocia wariatka - super kot do fajnego domu
Bardzo się cieszę z Olesi Oby to był wreszcie ten domek na zawsze
A ja dostałam zapytanie o Minkę. Fajny domek, trzebaby tylko sprawdzić zachowanie Minki wobec innych kotów - bo w domku miałaby do towarzystwa drugą koteczkę.
Tequila nie pozwala się zbliżyć... Prycha i warczy... Zachowuje się jak dzika dzicz... Nadal jest w "3"-ce... Ciężko będzie z domkiem.... Choc ona w domku mogłaby się zachowywać zupełnie normalnie i miło
Myślę, że nie jest dzika... Tylko śmiertelnie przerażona... Gdyby była dzika to by uciekała, a ona nie ucieka, tylko nie pozwala się zbliżyć... Bardzo mi moją Miki przypomina - wydaje mi się, że moja Miki zachowywałaby się podobnie w takich okolicznościach...