Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 03, 2011 16:55 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

A ja właśnie będę jęczeć...bo nie idę jutro do pracy :( ...
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie lip 03, 2011 17:11 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

też będę jęczeć...muszę iść do pracy...nie wygrałam w totka :cry: :cry: :cry:
już od 3 lat pracuję na noce :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 17:11 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Małgosia weź sobie moją pracę :) A mi niech dadzą inny staż :)
najszczesliwsza
 

Post » Nie lip 03, 2011 17:17 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

najszczesliwsza pisze:Małgosia weź sobie moją pracę :) A mi niech dadzą inny staż :)

Biorę choćby od jutra,zagadaj z kim trzeba :D .
Też w totka nie wygrałam :( :( :( ...
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie lip 03, 2011 17:22 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Małgosia oni tam nie chcą pracowników, ani Tobie, ani Zosi na CV nie odpowiedzieli.
Mogli choć "spierd..." napisać, ale nie!
A jak jestem w pracy to tylko słyszę "dużo pracy, nie ma kto pracować"
najszczesliwsza
 

Post » Nie lip 03, 2011 17:33 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

no bo zawsze tak pracodawcy jęczą :( ...a jakby mieli przyjąć jeszcze jednego pracownika,to nie,bo wtedy będą jęczeć,że pracy za mało :evil: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie lip 03, 2011 17:36 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Jessssuuuuu umarłam!
Czym, zmyć nutellę z tapety?
najszczesliwsza
 

Post » Nie lip 03, 2011 17:39 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

jeju,ty to jednego dnia nie przeżyjesz,żeby cuś nie zmalować :ryk: ...a tapeta zmywalna?
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie lip 03, 2011 17:39 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

vip0 pisze:jeju,ty to jednego dnia nie przeżyjesz,żeby cuś nie zmalować :ryk: ...a tapeta zmywalna?

Ta zielona u niego przy łóżku, to zmywalna jest?
najszczesliwsza
 

Post » Nie lip 03, 2011 17:41 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Jesssuu a teraz szuka wyimaginowanego chomika... Zielonego :!:
najszczesliwsza
 

Post » Nie lip 03, 2011 17:42 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Jezu,nie wiem 8O ...ale spróbuj...najpierw na sucho wytrzyj,jak nie pomoże,to trza myć...woda i płyn do naczyń :? .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie lip 03, 2011 17:47 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

kto...szuka chomika :?: :?: :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 18:13 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

puszatek pisze:kto...szuka chomika :?: :?: :?:



Ten człowiek:

Obrazek
najszczesliwsza
 

Post » Nie lip 03, 2011 18:27 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

8O 8O 8O Ło matko!!! :ryk:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lip 03, 2011 22:08 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

no człowiek i tapeta całkiem , całkiem :ryk: :ryk:
Sorry , najszczęśliwsza, Tobie na pewno nie do śmiechu, ale młody potencjał twórczy w sobie ma :mrgreen:
Ale czym zmyc nutellę to nie mam pojęcia, w czasach jak moje dzieci były taktwórcze to takiego czegos nie było :mrgreen: Oni uczciwie kredkami albo pisakami mażgali :ryk:

najszczesliwsza pisze:Dość jęczenia!

Ja wczoraj zrobiłam mega sprzątanie...

A jutro do pracy :evil:


Ja tez wczoraj zrobiłam mega sprzątanie, czego absolutnie nie cierpię :oops: , lodówka, wszystkie szafki w kuchni, cała łazienka włącznie z kafelkami na ścianach - masakra 8)
A jak wieczorem, z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku :mrgreen: odpaliłam kompa, to tak mnie zaczął łeb bolec, że ledwo do wyrka się dowlekłam i spałam od 22 do 8 :oops:

A ja do pracy dopiero w środę na nockę :D :evil:
Rozbieznośc nastroju, bo to tak, że dobrze ,że w ogóle do pracy, że jeszcze jest, a do du...., bo kurka jestem niby na emeryturze i chciałoby się trochę poleniuchować, a tu wielkie g....., bo za emeryturę przeżyć się nie da , a do zdechnięcia to ciut za dużo :evil:
W totolotka też nie wygrałąm :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16693
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Meteorolog1 i 35 gości