Mam dwa koty. Najpierw byl jeden, po dwoch latach drugi. Ten pierwszy indywidualista, przychodzi tylko do mojego ojca na kolana ( jak mu sie chce). Mój ojciec ma coś w sobie takiego ze wszystkie zwierzaki do niego lgna. Jednak.. mlodszy kot w ogole do niego nie przychodzi.. Co uwazamy za bardzo dziwne.. Zastanawiamy sie czy miedzy kotami istnieje jakis porzadek- w sensie.. starszy kot zabrania wchodzenia na kolana do ojca?
Jak to rozumiec?