Cos pszyszlo we wielkich kartonach w jednym bylo zarlo duza siem cieszy, ze ponoc szamiemy az milo. za drugi karton siem wlasnie duzy zabral. wypakowal jakies pierdoly i teraz sklada a my z Michalem pany wielkom gembom bo mamy po kartonie. happy times jak mowi Michas. Komandos
Jesoo...jakie nuudy były.Padało, padało...ile można gapić sie na te krople spływajonce po oknie...Na poczontku było fajnie ale potem miałem ich dość. Najgorsze, ze przez ten deszcz wieczorem nie było chrabonszczów. One takie duże som i latajom wysoko pod dachem domu. Siedzimy sobie wtedy z Nikitom w najwyższym oknie i jak któwyś rombnie w okno to my go straszymy! pięęękne som! jeden raz wleciał ale Duża takiego rabanu narobiła, ze prawie zem ze strachu sie posr...i Duży musiał tego chrabonszcza "obowionzkowo" spuścić w kiblu...Szkoda . Wieczorem za to mieliśmy taaakom radoche jak nigdy! Coś dziwnego przyszło na taras Było zielono-bronzowe skakało i miało wyłupiaste gały. Fajnie siem na to patrzyło ale jak toto zaczeło próbowac wskoczyć do nas przez szybe tom sie postrachal. Duża toto wtedy zobaczyła i zaczeła szczenśliwa krzyczeć "Żaba, żaba...nie to ropucha, ropucha!". Żaby czy po ropuchy nie widziała czy coo?
Poza tym jak siem robi ciemno to przychodzi do nas taka szaro-bura kicia. duża jej daje jeść a my jak tylko robi siem wieczór czekamy z Nikitom na niom w oknie. Nikita to nawet 2 razy do niej wyleciał jak Duża jej jeść nasypywała ale zarobił z liścia i tyle po znajomości.
A ćmy kochamy, z Nikitom obaj i robimy sobie zawody kto pierwszy zje. Czasem muszem go napaść i sapcyfikowac bo on je czenściej łapie - jakiś taki ma chyba lepszy spryt do łapania niż ja - ale to nie znaczy, ze wszystkie musi sm zjeść nie? tzreba siem dzielić? nie?
dziefczyny wróciły hurra , Nikita kurde chrabonszcze som fajne ale tfarde i dużo siem po nich pluje nie wiem jak Miałek czy je je czy morduje?, wolem ćmy delikatne tłuściutkie, ja żem 3 dni spał bez opoczynku zmenczony jestem strasznie Emir
ja się raczej chrabonszczami bawie czasem se zjem. Ostatnio zaczalem duzych wkurzać wiecznie miałcząc powodem tego jest strajk jaki im zrobiłem mam dość wcinania tego suchego żarła ile można?pytam się.... Miałek
starzejem siem kurde no, Duża złapała mię na tabletkę i żem przez przypadek połknoł od razu bez plucia cieszyła się i głaksała mię że ładnie poszło ech starość kot dziwaczeje Emir