Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

caldien pisze:Trzy piękne kocice Aż nie wiem gdzie oczy podziać

W nas się wpatruj, w nas!
Inka i Kulka

Cześć.
Zjadłam śniadanie, leżę sobie na miejscówce fotel. Na szczęście nie pada, ale nie ma upału. W związku z tym balkon nie jest dostępny

Fasolka

Sniadanko skromne :evil:

Leje

Mru

Dorota pisze:Sniadanko skromne
Leje

Mru

U nas 15 stopni i wiatr. Dlatego duża, która bała się wieźć dziewczyny do gabinetu, bo sama źle się czuje, ale nie chciała im darować, darowała, bo już są dwi sprawy przeciw. Nadrobią w tygodniu.
Fasolka

MalgWroclaw pisze:Duża ma dwa nasze nowe zdjęcia, ale wczoraj nie udało mi się jej zmusić do wrzucenia, bo za dużo było do roboty.

To ja, śpię i niczym się nie przejmuję

A tu Frania pilnuje swojej ulubionej miski z wodą, a Florka wygrzewa się się na słońcu

Fasolka

Cudowne kotbietki z Was. Ty Fasolko najcudniejsza oczywiście!!! Bolkowi na pewno spodobała by się Frania. A tak na marginesie to Florka chyba tak jak ja próbuje uzyskać kształt perfekcyjnej kuli :twisted:

TygRYch

TygRysiu, Florki i jej kształtów nikt nie śmie krytykować, bo normalnie duża nic nie pozwala na Florkę powiedzieć :roll:

. Ale panie doktor to rozumieją, jedna mówi, że Florka taka jest, ona długo przebiedowała w życiu. Florka wcale nie je dużo, ale nie lubi biegać i się bawić. Najbardziej lubi przytulać się do dużej, albo spać na miejscówce dużej, jak dużej nie ma.
Fasolka

Witaj, Fasoleczko

Duża mi ogranicza jedzenie :placz:

Inka
Na każdy posiłek rozkładam 1 saszetkę na 2 talerzyki, Kulka niespecjalnie ma apetyt, więc nie zjada całej swojej porcji. Inka (po sterydzie) zjada swoje, dopycha tym, co zostawiła Kulka i woła o jeszcze. Obie dziewczynki mają AZS, Inka w niedzielę dostała steryd, z Kulką wte chciał poczekać, ale wyraźnie jej się zaczyna atak AZS. Skąpię Ince, bo ona byłaby teraz w stanie zjeść 6 saszetek dziennie i pogryźć to suchym.
Duża

MaryLux pisze:Na każdy posiłek rozkładam 1 saszetkę na 2 talerzyki, Kulka niespecjalnie ma apetyt, więc nie zjada całej swojej porcji. Inka (po sterydzie) zjada swoje, dopycha tym, co zostawiła Kulka i woła o jeszcze. Obie dziewczynki mają AZS, Inka w niedzielę dostała steryd, z Kulką wte chciał poczekać, ale wyraźnie jej się zaczyna atak AZS. Skąpię Ince, bo ona byłaby teraz w stanie zjeść 6 saszetek dziennie i pogryźć to suchym.
Duża

Skąd im się to bierze? Stres?

MalgWroclaw pisze:
MaryLux pisze:Na każdy posiłek rozkładam 1 saszetkę na 2 talerzyki, Kulka niespecjalnie ma apetyt, więc nie zjada całej swojej porcji. Inka (po sterydzie) zjada swoje, dopycha tym, co zostawiła Kulka i woła o jeszcze. Obie dziewczynki mają AZS, Inka w niedzielę dostała steryd, z Kulką wte chciał poczekać, ale wyraźnie jej się zaczyna atak AZS. Skąpię Ince, bo ona byłaby teraz w stanie zjeść 6 saszetek dziennie i pogryźć to suchym.
Duża

Skąd im się to bierze? Stres?

Stres lub AZS, a najpewniej mieszanka jednego z drugim. U obu panienek pierwszym objawem ataku alergii jest zdecydowany spadek apetytu (dlatego Kulka przy pierwszym ataku była jakiś czas leczona na coś zupełnie innego), objawy skórne pojawiają się dopiero po kilku-kilkunastu dniach, jeśli wet od razu nie wkroczy ze sterydem (wtedy nie dopuszczamy do świądu i drapania)

Stresów ostatnio nie brakowało bidulkom.

Trzeba ich pilnować bardzo.
:ok:

MalgWroclaw pisze:Stresów ostatnio nie brakowało bidulkom. Trzeba ich pilnować bardzo.

Ano, 2 razy dziennie dostają tabletkę uspokajającą z Labofarmu (to mieszanka ziołowa, nie ogłupia).

Przepraszam za idiotyczne pytanie, ale co to AZS? :oops:

Alyaa pisze:Przepraszam za idiotyczne pytanie, ale co to AZS?

Atopowe zapalenie skóry. Ludzie też to mają, a pytanie nie jest idiotyczne, lepiej nie wiedzieć, bo znaczy, że się nie miało.

Florka dzisiaj mnie myła. Duża zawsze mówi, że Florka jest najlepsza na świecie. To dobra kotka. Idziemy na kolację

Fasolka

MalgWroclaw pisze:
Alyaa pisze:Przepraszam za idiotyczne pytanie, ale co to AZS?

Atopowe zapalenie skóry. Ludzie też to mają, a pytanie nie jest idiotyczne, lepiej nie wiedzieć, bo znaczy, że się nie miało.

Podejrzewałam, że o to chodzi, ale wolałam się dopytać :oops:

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Kto przegląda forum