Są potrzebne pieniędze na dokoń. leczenia kota po wypadku!

Kurcze..nie ma chętnych...a może jednak?

niestety,nikt nie zagląda i nikt nie chce pomóc biednemu kocurkowi

Piszę PW, sama nie mam jak pomóc...

**Adopcje: 12 >>**

moge jedynie podrzucić. :oops:

Pustka w kieszeniach,dom i okolice zakocone. :cry:

Kocio śliczny.

Kochani...nie dam rady sama...codzienne jeżdzenie za zmianę opatrunku plus antybiotyki to koszt 25 zł dziennie. Proszę zobaczyć co ma z nogą:
http://imageshack.us/photo/my-images/268/img9044a.jpg/

Zdjęcie zostało zrobione dzisiaj, po 4 dniach leczenia.

Dzisiaj okazało się, ze ma ropień koło kręgosłupa, będzie zabieg ściągania ropy i czyszczenia.

Plus operacja ucięcia ogona...

Jednak to nic...przynajmniej tydzień jeszcze zmiana opatrunków...
Gdyby ktos mógł mu pomóc, to bardzo proszę...

Tutaj jest cały i wet...prosze zobaczyc ogon...martwy, ale kot jest za słaby na operację...a koło ogona, pod skórą ma ropień wielkość pięści człowieka, stąd wrażenie, że dupka jest gruba...a to tylko pod skórą ropa...

http://imageshack.us/photo/my-images/4/img9045m.jpg/

Wyślij mi na pv numer konta, prześlę jakieś pieniążki dla kocurka

Jakby nas ktoś jeszcze mógł wspomóc...to byłabym wdzięczna :1luvu:

sabina1977 pisze:Jakby nas ktoś jeszcze mógł wspomóc...to byłabym wdzięczna

A kiedy wet chce przeprowadzić amputację? Czy amputacja i czyszczenie tego ropnia ot będzie 1 zabieg?
Myślę, że możesz umówić zabieg, pogadaj z wetem, że kasa będzie, zrób bazarek!

Jutro mi powie kiedy będzie zabieg. Jestem z nim umówiona na 9 , na zmianę opatrunku. Jeszcze nie podjął decyzji. Na razie mówi, że kot jest za słaby na narkozę...