Jestem pierwszy raz na takim forum ale mam problem. Mam kota, (około 4,5 lat). mój brat wrócił z USA i opowiadał, że rodzina u której był ma 2 bardzo duże koty którym usunięto pazury. I teraz cały czas chce żeby naszemu kotkowi też zrobić taki zabieg. Że niby będzie drapał w nowe krzesła itd i musimy temu ''zapobiec''. Jestem temu przeciwna, mówię mu, że kot bez pazurów to jakby nie kot! Brat jest starszy to ma mocniejszy głos w stosunku do rodziców i oni bardziej jego chcą słuchać. Jak mam go zniechęcić do tego pomysłu? Mówiłam mu, że po tym zabiegu kot może mieć problemy ze stawami i mięśniami bo tak ogólnie wyczytałam w internecie. On nie chce słuchać i mówi że tamte koty nie miały żadnych problemów. Ale może Wy macie jakieś.. no nie wiem.. doświadczenia...? Jest możliwość że w Polsce jest taki zabieg zabroniony? Bardzo potrzebuje jakiś dobrych argumentów. Ogólnie jest tak że niby kot jest brata a pies( york miniaturka) jest mój. ale kot i tak woli przebywac w moim pokoju. I brat twierdzi że jak kot jest jego to może decydować co z nim robić.. Pomocy! Jak pomóc mojemu kotkowi?
Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek argumenty!
