2 półdzikie koty - sio koty do stolicy :)+5

Wiesz on ma dość dziwny sposób kolegowania ,paca łapą ,
wali zgłówki ,no pieszczotliwie to to nie jest :mrgreen:

ale dama sobie na to pozwala :1luvu:

**Adopcje: 12 >>**

iwona66 pisze:Wiesz on ma dość dziwny sposób kolegowania ,paca łapą ,
wali zgłówki ,no pieszczotliwie to to nie jest
ale dama sobie na to pozwala

widać lubi słodkich brutali :mrgreen:

Pomarańczowych ,słodkich brutali :twisted:

jak nie bije to nie kocha

A najlepsza jest przyjażń przed jedzeniem ,walą się główkami we trójkę ,
jak baranki tylko tak grzecznie ,po boczkach i z czółka ,bęc,bęc :mrgreen:

magaaaa pisze:Za jakie dwa lata będą miziakami

Proszę to odszczekać :mrgreen:

koniecznie ,odszczekać lub odmiauczeć

Jacek daje się głaskac bez michy ,wreszcie :1luvu:

kochany Jacenty przełamał swoje strachy do człeka

teraz czekam aż sam zgłosi się na kanapie ,bo obecnie tylko sypia pod kapą na kanapie

Wreszcie fotki zrobione ,wyszły nawet nawet ,może jakiś duży zakocha się
w rodzeństwu ,tylko brak mi właśnie foty razem .
:ok:

Dziś właśnie mija pół roku jak rodzeństwo zagościło w moim domu,
są zdrowe i to jest dla mnie najważniejsze ,czy znajdą dom spróbuję czy
się uda zobaczymy

hanelka pisze:Łyskasiki

Prawda że ładne :1luvu:

Ooooo, Iwonka wkleiła swoje szwendające się po obcych wątkach łyskasiki :lol:

Przepraszam. Jak zwykle coś namotałam... :oops:

A dzieciaki są śliczne! :1luvu:

Mam napisać tekst do ogłoszenia whiskasów może
wpierw tu się wypocę :mrgreen:

a może ktoś miał takiego
typu koty i już się wypocił :mrgreen:

chętnie bym zmodyfikowała tekścik ,co :roll:

Gamonie spadły ,nie pilnowałam wątku ,wstyd :oops:

Sielanka trwa ,postepy są nie ustannie ,Agatka potrafi już posiedzieć
na kolankach ,oczywiście trzeba ja troszkę zachęcić ,ale poddaje się z
nieukrywaną przyjemnością głaskaniu ,Jacka natomiast mocnym chwytem
podnoszę na dwie łapy ,już nie ucieka w popłochu :mrgreen:

W ramach walki z kurzem po betonicie koty dostały drewniany żwirek ,
i nawet powoli używają nowych kuwet z tym czymś

Niemam weny do pisania ogłoszenia

pisz bez weny :twisted:

iwona66 pisze:Mam napisać tekst do ogłoszenia whiskasów może
wpierw tu się wypocę a może ktoś miał takiego
typu koty i już się wypocił
chętnie bym zmodyfikowała tekścik ,co

ja nie pomogę, bo miałam takiego kota dziczącego i... nadal u mnie siedzi, aktualnie przede mną :twisted:

z resztą też od jopop :smiech3:

ale fakt, ja go nie ogłaszałam :oops:

Whiskasiki przyjmują gości no nie są wylewne tylko troszkę złożeczą.
Nawet zwarły szyki z Rudym i bacznie obserwują nowego z wysokości.
Nowy nic sobie nie robi z takiego traktowania ,obleciał chałupę i zadekował
się z zabawkami ,przebierzką galopadką wprowadził młodych w totalne osłupienie :mrgreen:

Nowy to Krecik ,jego opiekunowie pojechali na wakacje ,a jego wysłali do cioci na wieś :mrgreen:

Whiskasy są zdrowe i wciąż się zmieniają.

pozdrawiamy

Krecik zdenerwował rodzeństwo a te pogniewały się na mnie

nawet Agatka zmyka przed głaskaniem ,na łóżko też nie chce przyjść

Jacek na widok czarnego futra jeży się jak szczotka ,nawet nie wiedziałam
że tak bardzo potrafi się zjeżyć :mrgreen:

,wielki się robi ,oj wielki :mrgreen:

Dobrze że choć na jedzenie się nie pogniewały ,a cały dzień były pozbawione
chrupek ,może to że głodne to złe :mrgreen:

Krecik wrócił do kwaterki ,będzie niestety wypuszczany pod moim nadzorem ,
nie lubię takich nerwowych pod opiecznych

Dziś w nocy była ostra burza ,błyski i grzmoty chyba nikomu nie dały pospać :roll:

2 półdzikie koty - sio koty do stolicy :)+5

Kto przegląda forum