TYMCZASY U JOPOP V - zagadka kryminalna s.98 ;)

[@Freak]

tak, zjadł dwa razy rano i zrobił normalną kupę, teraz rzadką i nie chciał zjeść tylko kicać, położył się spać. Jak wstanie i nie zje to jadę po wenflon i do Jopop.... :/
boje się podjąć leczenia go tu w domu.... chociaż może byłoby mu tu lepiej, sama nie wiem.

[jopop]

na razie żyjemy.

[joarkadia]

[Afron1]

Asiu, a jak Wiosenne? Zrobiły krok w jakąś stronę?

[alix76]

I Modliniaki?

[@Freak]

Od jakiej temp sie dogrzewa ?
Marcyś miał 38,4, teraz ma 37,5

[jopop]

staraj sie utrzymywac miedzy 38 a 39,5

[jopop]

u nas na razie bez rewolucji

jutro znow jade na wenflony

[@Freak]

dogrzewam go butelką i siedzi w kapturze futrzastym, jestem gotowa nie spać i go grzać

[alix76]

Marcepanek, no bez jaj ...

[@Freak]

komplet???!!!

kciuki od rana

myślałam o Was całą noc.

Marcyś żyje, już po kroplówce, czekamy do badania krwi.

[jopop]

aż się boję napisać, żeby nie zapeszyć. ale u nas chyba... lepiej?

chyba że to łabędzi śpiew.

z kociaków bez objawów pp martwi mnie ten malutki kocurek bez oczka (nie mam siły szukać imienia, miot K-ptaków i nie kormoran bo tego pamiętam) - w ogóle nie przybiera na wadze, coraz bardziej odstaje od rodzeństwa.

jak skończę turę kroplówek jadę do lecznicy po wenflony nowe.

[@Freak]

spotkamy się na miejscu będziesz w okolicach której?

Masz transport?

[jopop]

metro chyba jeździ

spoko, jadę z 1 transporterem tylko

[Alisia]

Mamuśka jest super. Oprócz swoich karmi dodatkowo 2 inne - Andzię i Lakiego. Przy okazji szoruje Ateistów