Krecikowo.

Jestem...

Witamy w niedzielę

Buziaczki dla Krecika :1luvu:

Ciociu Bożenko, Krecik dziękuje za buziaki

i specjalnie dla Ciebie ustawił się nygus do fotki

Uploaded with ImageShack.us

meggi 2 pisze:Ciociu Bożenko, Krecik dziękuje za buziaki
i specjalnie dla Ciebie ustawił się nygus do fotki

Uploaded with ImageShack.us

Kreciku

jesteś piękny

Co z tego, że Krecik niby piękny jak psotnik.

Ogólnie moje koty robią sie coraz gorsze, wczoraj wieczorem
znalazłam nasikane na parapecie w kuchni /jeszcze to nie było grane/.
Za to dzisiaj rano przyłapałam Kacperka jak podniósł ogon na balkonie
i opsikiwał panele, a ja myslałam , że to mój sikacz Mruczuś leje na balkonie.

meggi 2 pisze:Ciociu Bożenko, Krecik dziękuje za buziaki
i specjalnie dla Ciebie ustawił się nygus do fotki

Uploaded with ImageShack.us

aaaleee przystojniak z niego :1luvu:

meggi 2 pisze:Co z tego, że Krecik niby piękny jak psotnik.

Ogólnie moje koty robią sie coraz gorsze, wczoraj wieczorem
znalazłam nasikane na parapecie w kuchni /jeszcze to nie było grane/.
Za to dzisiaj rano przyłapałam Kacperka jak podniósł ogon na balkonie
i opsikiwał panele, a ja myslałam , że to mój sikacz Mruczuś leje na balkonie.

Kochany psotnik z Krecika :1luvu:

Koty kochają rozrabiać moje też, najmłodsza Duffy potrafi przewrócić stojącą lampę wtedy szybko siada i robi niewinną minkę

Ciociu Bożenko nie pogniewasz się, że ukradłam ten piękny
kwiat z waszego wątku, dedykowany dla Krecika i jego drużyny.

meggi 2 pisze:Ciociu Bożenko nie pogniewasz się, że ukradłam ten piękny
kwiat z waszego wątku, dedykowany dla Krecika i jego drużyny.

Dla Krecika :1luvu:

wszystko

Buziaczki dla Krecika :1luvu:

i jego ekipy :1luvu:

bozena640 pisze:
Buziaczki dla Krecika i jego ekipy

Ciociu Bożenko bardzo dziękujemy za śliczne kwiaty i buziaki :1luvu:

Ty zawsze coś pięknego znajdziesz.

Buziaczki dla kochanego Krecika i jego ekipy :wink:

co u Krecika i reszty nygusów? :wink:

Buziaczki ślemy :1luvu:

Kochane ciocie , bardzo dziękujemy za odwiedziny i buziaki

Krecik robi się coraz bardziej milusiński, przychodzi na przytulanki
coraz częściej spi ze mną w łóżku.
Chyba mniej broi, bo wszystko chowam przed nim.

Najgorszym moim utrapieniem jest sikanie Mruczka na panele
obok kuwety i na balkon, ale tylko jak wstaję rano jest nasikane.
Mam ogromne problemy z kucaniem i sprzątaniem po nim
pózniej nie daje rady podnieść się z podłogi. Makabreska ze zdrowiem.

Mruczek cały czas jest na diecie nerkowej, Royla Urinary lub Hils s/d
oraz na lekach, nie widać żadnej poprawy.
Ostatnią deską ratunku jest wizyta u urologa u dr. Neski
w przyszłym tygodniu chciała bym go zabrac na wizyte
jak będe jechać z Buraczkiem z cmentarza.

Rozpuściłam moje koty ,bo od kilku miesięcy mam możliwość
kupowania oryginalnych saszetek w żelu Felixa po 1,70.
Jak dam coś innego , to moge sobie sama zjeść.
Co do zdrowia reszta brygady na szczęscie zdrowa.

Pozdrawiamy odwiedzające nasz wątek ciocie :1luvu:

Krecikowo.

Kto przegląda forum