Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

ale to już mnóstwo czasu minęło od końca urlopu

myślę o jednej takiej rzeczy i okropnie się martwię
Conchito, daj znak
jeśli coś jest nie teges, to tylko zrób kropkę w poście, my poczekamy

Mam do niej nr telefonu. Mam dzwonić ?

wysłałam. Gdy odpowie, dam znać

ok, dzięki
ja jestem panikara

i ciągle gdzieś coś czytam, albo o czymś słyszę

Ja myślę, że będzie dobrze. Trzeba pozytywnie myśleć. A poza tym nic takiego się na świecie w między czasie nie działo. Chodzi mi o jakieś katastrofy i itd

był jeden piorun w turystów

A Conchita na pewno wyjechała tylko na tydzień, czasem nie na dwa ?

Tam, gdzie Kasie była ?

nie wiem, nie chcę tu oftopicować moim panikarstwem
Kasia nie mówiła gdzie dokładnie się wybierają, raz tylko wspomniała, że w Pradze pod namiotem dwa noclegi, czy coś takiego
Nic, nic wsztystko na pewno jest ok
potem wyedytuję te moje idiotyczne panikarskie posty

Pisała o Pradze i Alpach, ale może pojechali na dłużej niż tydzień... Na pewno wszystko jest ok :ok:

.

Daj spokój. Nic nie edytuj. Kasi będzie na pewno miło, że ktoś o niej tu myślał i się martwił. Ja byłabym wzruszona

Pozytywka, a Twój syn maturę zdawał? Dobrze kojarzę ?

Córka, wszystko tak super poszło, że TŻ aż z radości wyściskał kota :roll:

To gratuluję :1luvu:

Z matematyki 25 % uczniów w Polsce oblało. Ciekawe, kto będzie studiował. Bo nie dość, że niż demograficzny, to jeszcze 25 % uczniów mniej

moja córka na pewno będzie studiować

było trudno, ale się udało

Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

Kto przegląda forum