Tymczasy u horacy7. Długowłosy Lord na wydaniu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 30, 2011 9:33 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

meksykanka pisze:I za nas też, bo my mamy do przerzutu 5 małych kociaczków i jedną roczną kociczkę... Logistycznie słabi jesteśmy :oops:
Kociaki za....ły łazienkę... to chyba tygrysy a nie koty bo syczą i warczą... Renifer już je powiózł do DT
Koteczka smutna w pokoiku... niestety jeszcze daleka droga przed nią... :(
Ale :ok: za wszystkie kotecki i pieseczki :ok:

I kciuki są i działania są ,zobaczymy jak będzie z efektem działań. :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw cze 30, 2011 12:37 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

Basiu, trzymam kciuki za akcję ratowania pieska...

Kociaki dostarczone - łazienka zakoopiona...niestety jeden ma podejrzenie (wiecie czego , nie piszę nawet). Nie może być znowu to :(
Koteczka z Koszalina dostarczona ale targałam ją metrem do śródmieścia, musiałam łowić, żeby zapakować do transportera... ona jets tak wymęczona i wystraszona :cry:
Nie nadaję się do tego. Cała jestem roztrzęsiona... Niby to takie proste zajęcie chwilowe TDT i transport, a psychicznie wykańcza mnie okrutnie... Chyba się przestawię na transport gaci w kratkę... bo żywe istoty to cały kosmos... i trudno się zdystansować... :(
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw cze 30, 2011 15:38 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

Na pewno transport gaci byłby łatwiejszy lecz obdarzono nas szczególnym rodzajem wrażliwości na los zwierząt i tu jest problem.Nawet pisać teraz trudno bo Tajfun wisi, domaga się pieszczot a potrafi być mocno upierdliwy.Los psa -zobaczymy ,lecz ja jestem po dzisiejszym dniu kłębkiem nerwów,fajniej pisać cudowne posty, gorzej realnie walczyć np.z kryminalistą i pijakiem,a urzędnicy mają czas.Czasami mam wrażenie ,ze te osoby które fizycznie robią pewne rzeczy czują się jakby waliły głową w mur.Mur nie do pokonania czasami. :x :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt lip 01, 2011 5:37 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

I z rana witamy wszystkich. :roll: :roll: :roll:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt lip 01, 2011 6:41 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

My też - niestety Mila przestała korzystać z kuwety :( i nie wiem czy pogniewała się za taką ilość nowych kotów w domu, czy wystawia nas na inną próbę?
Czekamy.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt lip 01, 2011 8:32 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

meksykanka pisze:My też - niestety Mila przestała korzystać z kuwety :( i nie wiem czy pogniewała się za taką ilość nowych kotów w domu, czy wystawia nas na inną próbę?
Czekamy.

Sprawdza kochają mocno czy wymiękną. :lol: :lol: :lol:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt lip 01, 2011 9:11 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

No dziś znalazłam koopala w kuwecie i wreszcie zabrudzony żwirek...
Może jeszcze nie wszystko stracone :mrgreen: ?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt lip 01, 2011 10:46 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

meksykanka pisze:No dziś znalazłam koopala w kuwecie i wreszcie zabrudzony żwirek...
Może jeszcze nie wszystko stracone :mrgreen: ?

Wrogowie wyjechali wracamy na własciwe tory. :mrgreen:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt lip 01, 2011 11:32 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

Ale się uśmiałam z fotki Tajfuna :lol:

ACHA13

 
Posty: 451
Od: Pon maja 31, 2010 11:23

Post » Pt lip 01, 2011 12:12 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

Dzień dobry!

Na wątku darłowskim Kinia098 napisała że to co wczoraj jakiś wet wziął za początki pp u kotka, którego transportowała meksykanka z Reniferem to tak naprawdę były początki kk. Pozostałe maluchy czują się dobrze w DT, tylko mają grzyba :(

Ale wielkie "uff" że to nie ta straszna choroba.

Pozdrawiam z deszczowej Warszawy!

Adam
aburacze
 

Post » Pt lip 01, 2011 12:31 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

Nooooo ja też już wiem i kamień z serca...
Może jednak ta panika ma jakiś sens, bo nie można przestać działać i porzucić tych potrzebujących na pastwę losu.... ale trzeba poważnie przemyśleć jak zminimalizować ryzyko... aby się dało pomagać.... to ja wczoraj spędziłam dzień na konsultacjach... i czas ten nie jest stracony.

Myślałam nawet o wypożyczeniu generatora ozonu, żeb wysterylizować kociowóz....
Dzięki za wsparcie i stałą pomoc dla całej kociarni :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt lip 01, 2011 15:31 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

A co z tym generatorem ozonu? jakieś namiary? Może to lepsze do lampy UV? Bo ja pierwszy raz słyszę.

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pt lip 01, 2011 15:34 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

wat pisze:A co z tym generatorem ozonu? jakieś namiary? Może to lepsze do lampy UV? Bo ja pierwszy raz słyszę.


tylko lampa uv wybija wirus pp
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 01, 2011 15:35 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

Marzenia11 pisze:
wat pisze:A co z tym generatorem ozonu? jakieś namiary? Może to lepsze do lampy UV? Bo ja pierwszy raz słyszę.


tylko lampa uv wybija wirus pp

Dzięki, to wszystko jasne.

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pt lip 01, 2011 15:45 Re: Zosia, Tajfun, Falusia, Mila - czyli komu kota ? :))

No ja właśnie wczytuję się w anglojęzyczną literaturę na temat stosowania ozonu do sterylizacji wirusa panleukopenii (na razie tylko czytam a chciałabym jakoś zebrać informacje i potwierdzić źródła), ale uwaga ozon w dużych stężeniach jest toksyczny dla wszystkiego co żywe, dlatego raczej nie myślałam o sterylizacji pomieszczeń gdzie przebywają na stałe żywe stworzenia, ale takie które można chwilowo odizolować np. samochód.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości