Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 30, 2011 13:53 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

A propos zapachow, kiedys do rury od suszarki do ubran wleciala zaba. Ta rura jest podlaczona do odpowietrznika, ktorego jedna czesc wychodzi na zewnatrz. Po jakims czasie zaczego nieziemsko woniec w pralni. Przeszukalam wszystko, godzinami wszystko odsuwalam, weszac. I dopiero na koniec wyjelam rure od suszarki ze sciany i wyleciala z niej zaszuszona zabka :( Ech te uroki sielskiego zycia... :roll:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw cze 30, 2011 13:54 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Chat pisze:A propos zapachow, kiedys do rury od suszarki do ubran wleciala zaba. Ta rura jest podlaczona do odpowietrznika, ktorego jedna czesc wychodzi na zewnatrz. Po jakims czasie zaczego nieziemsko woniec w pralni. Przeszukalam wszystko, godzinami wszystko odsuwalam, weszac. I dopiero na koniec wyjelam rure od suszarki ze sciany i wyleciala z niej zaszuszona zabka :( Ech te uroki sielskiego zycia... :roll:

:lol: :lol: :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw cze 30, 2011 14:09 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

JoasiaS pisze: Nie przestanę, bo to najsłodsze biedactwo niedługo będzie szorować po ziemi swoim brzuszyskiem :roll:

Obrazek


to zdjęci jest tendencyjne :!: :evil: znam brzusio słodkiego biedactwa przecież no :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw cze 30, 2011 14:13 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Popieram przedpiszczynię - to tylko poły od fraka są :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw cze 30, 2011 14:19 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

alus1 pisze:to zdjęci jest tendencyjne :!: :evil: znam brzusio słodkiego biedactwa przecież no :roll:

AYO pisze:Popieram przedpiszczynię - to tylko poły od fraka są :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dobrze, dobrze, ciotki. Mimo wszystko jeszcze trochę go pomęczę, nie ma zmiłuj :P


A skoro przez chwilę zeszło na żaby, to mam dla was historyjkę.
Pod koniec kwietnia Michał zorientował się, że w studni chłonnej naszej przydomowej oczyszczalni ścieków uwięziona jest żaba. Oczywiście nie dawało mu to spokoju („Wiesz, Aśka, jaka to straszna śmierć w takiej studni?!”) i postanowił płaza uratować:
Obrazek

Kilkakrotnie musiał włazić z wiadrem ratunkowym do tej strasznej czeluści, a żabsko uparcie chowało się nie wiadomo gdzie :roll: :
Obrazek

Kropka sprawowała osobisty nadzór nad akcją:
Obrazek

W końcu – udało się!
Frodo nie krył zainteresowania i podziwu ;-)
Obrazek

Obrazek

Dzięki tak brawurowej akcji żabsko szybko ruszyło wpław ku wolności :ok:
Obrazek

:wink:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw cze 30, 2011 14:22 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Tak a propos zapaszków ofiar - pamiętajcie, jak gdzieś koty zatargają ptaszka, trzeba go szybko znaleźć, bo ptaszek nie wyschnie jak mycha ... za to zalegną sie na nim bank w tempie piorunującym obrzydliwe robale :oops:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw cze 30, 2011 14:23 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Avian pisze:Tak a propos zapaszków ofiar - pamiętajcie, jak gdzieś koty zatargają ptaszka, trzeba go szybko znaleźć, bo ptaszek nie wyschnie jak mycha ... za to zalegną sie na nim bank w tempie piorunującym obrzydliwe robale :oops:

Ło matko... Dobrze wiedzieć :roll:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw cze 30, 2011 15:23 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Wspaniała historia z tą żabą. Jakie zainteresowanie było kotów tą sytuacją. :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw cze 30, 2011 15:58 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Joasiu,

Twoj Michal jest niezwyklym czlowiekiem :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 30, 2011 16:56 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

A propos ptaszkow 8) Jakies dwa tygodnie temu uslyszalam wieczorem podejrzane chroboty dobywajace sie z komnka. Otworzylam kasete i zjarzalem - ucichlo. Nastepnego ranka to samo. Tym razem Jas rozmontowal ustrojstwo wewnatrz kasety, powyjmowal wszystkie zelastwa i z kominka wylecial mlody kos! Niestety, prosto w paszcze Mimila :evil: zucilam sie na zboja, rozwarlam szczeki i wyjelam przerazonego ptaka. Byl sparalizowany strachem. Jas mu zamontowal patyczek do siedzenia, przyniosl z ogrodu truskawki i czeresnie, miske z woda (byl caly usmarowany sadza) no i czekamy. Po godzinie ptaszek podziobal truskawke, zanurzyl dziobek w wodzie i odlecial 8) A my wezwalismy kominiarza i specjaliste od kominkow w celu naprawy kasety :lol:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw cze 30, 2011 18:22 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Dorota pisze:Joasiu,

Twoj Michal jest niezwyklym czlowiekiem :ok:

Dorotko, przeczytaj wpis Chat o kosie - na szczęście dużo tu takich niezwykłych ludzi :D :ok:

Michał pod koniec kwietnia zaliczył jeszcze dwie akcje ratownicze 8)
O jednej można przeczytać na jego blogu:
http://sowywloszczowy.blogspot.com/2011 ... rzewo.html 8)

A druga dotyczyła... naszej Kropki :mrgreen:
Ale o tym jutro :wink:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw cze 30, 2011 19:27 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Świetna następna historia z tym ptaszkiem, jeszcze dodatkowe koszty ponieśliście. Krótko opiszę inną historię o kotku mojej córki. Tofik - bo tak się wabi ten kotek, był świeżo po kastracji, chory obolały nie ruszał się, wszyscy go żałowali. Córka pod świerkiem znalazła wieczorem małego ptaszka, który wypadł z gniazda. Uznała więc, że noc ptaszek spędzi w kuchni w kartonie, na wysokiej szafce. Rano wstają a tu tylko pozostały po ptaszku piórka. Chory Tofik zaraz po kastracji dokonał " coś strasznego". To ci kocia natura. :kotek: :kotek: :kotek: O sowie w radiowozie, która spadła z drzewa tez przeczytałam. Brawo dla wybawcy młodej sowy. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw cze 30, 2011 21:23 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Frycek z tym szczurem wygląda nieziemsko :1luvu: :lol:
Gabarytowo dobrani jak ulał :wink: :lol:
A Frycek nie jest gruby ,tylko ma za krótkie łapki :mrgreen:

Piękne historyjki Joasiu :D :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lip 01, 2011 6:41 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Och Frycek jest do zakochania :1luvu:
amyszka pisze:Frycek z tym szczurem wygląda nieziemsko :1luvu: :lol:
Gabarytowo dobrani jak ulał :wink: :lol:
A Frycek nie jest gruby ,tylko ma za krótkie łapki :mrgreen:

Piękne historyjki Joasiu :D :ok:


Tak powiem każdemu kto się będzie śmiał z mojego Bazyla. On też ma krótkie łapki :wink:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt lip 01, 2011 7:39 Re: Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

ewung pisze:...............
amyszka pisze:Frycek z tym szczurem wygląda nieziemsko :1luvu: :lol:
Gabarytowo dobrani jak ulał :wink: :lol:
A Frycek nie jest gruby ,tylko ma za krótkie łapki :mrgreen:

Piękne historyjki Joasiu :D :ok:


Tak powiem każdemu kto się będzie śmiał z mojego Bazyla. On też ma krótkie łapki :wink:


Bo to taki podgatunek kotów jest - krótkołape. Nisko zawieszone. Moja Pyza też się do nich zalicza :mrgreen:

A ze mnie się śmiali w pracy, kiedy powiedziałam, że my ślimaki z ogrodu to zbieramy do pojemnika i wywozimy gdzieś do pobliskiego zagajnika :roll: Fakt, że obżerają wszystko i są szkodnikami ale jakoś tak...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości