u nas pomór
Samsonik ma klasyczne objawy kk ( szczepiony regularnie) rozłożyło go kompletnie - choroba musiała się rozwijać już wcześniej, dlatego tak zaniemógł jakiś czas temu - nie wiedzieliśmy dlaczego? ale teraz jest jeszcze gorzej

odmawia jedzenia,zielony glut, oczka brzydkie i brzydka qpka, ledwo się rusza, słabiutki, schudł straszliwie

dostaje antybiotyk, krople do oczu, kroplówki z elektrolitami; jutro jedziemy do weta do Milanówka. U niego odrobaczanie może spowodować osłabienie, co dopiero katar.
Fasolka nadal chora, węzły bardzo powiększone, mało zjada. Groszek tak samo - węzły też powiększone jak ziarna białej fasoli
Oskarek trzy dni było pięknie już sikaniem, a od rana krwiomocz.
Ja ograniczona ruchowo, obolała, zła jestem na siebie, zła i zdołowana
staram się bardzo, chciałabym jak najlepiej, chciałabym dać im wszystko co najlepsze