Tweety pisze:brązowobiali pisze:A impreza jest zrzutkowa? Jakieś ciasteczka...?
Miszelino, możemy jakieś coś przytargać? bez szaleństw?
Przytargać można jak zwykle.
Przy okazji zgłoście się do mnie po fant z bazarku.
Kocuria pisze:Lolek straszy pozostałe kotyzagania je do kątów, syczy, kończy się to bójką i lataniem kłaków. to on zaczyna i to on ewidentnie jest agresorem, reszta kotów go nie zaczepia.
to tak tylko przy mnie?
Przy mnie jest spokój, tzn. czasem sie pogonią (łańcuszek wygląda tak: Lolek przegania Kalego, Mea bije Lolka w obronie brata, Lolek odreagowuje się na Cherry). Ale żaden z kotów nie jest zastraszony czy poraniony. Normalne układy w stadzie.
Tweety pisze:Miszelina, będzie do Ciebie dzwonić i umawiać się jutro na wizytę p. Luiza z narzeczonym, chcą jakąś koteczkę, spokojną, która nie spędzi dwóch lat życia przy klatce z chomiszkiem.
Jednak Sake wraca z adopcji, u małej dziewczynki objawy dość poważne ale pani stwierdziła, że skoro dziecko jej nie umiera to chce aby Sake przeszła z domu do domu, bo jakże miałaby wrócić na kociarnię. Przywróćcie, proszę, ogłoszenia.
A p. Luiza nie może wziąć od razu Sake? Bo tak to mogę jej pokazać tylko Cherry, Mea jest zbyt myszożerna, znaczy myszki ją baaardzo interesują.
Tweety pisze:Jutro dołączy do nas Zorro spod Forda a w poniedziałek - wtorek 9-letni olbrzym Ryjek kochający wszystkich i humorzasta 5-letnia Tosia, dwa buraski, które sprowadzają się z mnóstwem klamotów: drapakiem, miskami, kuwetą, transporterem, karmą, żwirkiem i comiesięcznym kieszonkowym
One od razu do cat-roomu?
Tweety pisze:Tolek po kontroli w porządku ale on się jednak boi ludzi i ich nie lubi. Możliwe, że będzie dla niego miejsce wychodzące ale sensowne, zaopiekowane.
Jestem tego samego zdania.
Aha, i przypominam, że od przyszłego tygodnia mamy dwa wakaty poranne: wtorki i piątki




