DT Smarti4 - koci Alcatraz na ukończeniu !!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 29, 2011 13:20 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

aaa i są krople które można dawać każdemu i zawsze jeśli tylko coś się dzieje z oczkami.Są bezpieczne dla każdego w każdej sytuacji-pytałam ze trzy razy czy na pewno- to takie krople pierwszego rzutu,które zawsze mozna podać a dopiero jeśli one nie pomoga to gnać do lekarza..
nazywają się Braunal i są do kupienia tylko w gabinecie dra.Garncarza-(na ul.chyba Pułku AK.od Bartyckiej)-nie ma ich gdzie indziej bo u nich są robione. kosztują chyba 12-czy 14 zł-nie wiem bo Kasia Jamkasica płaciła-jak i za całą wizytę Kulki oraz-nie da się ukryć-Pinii-za co jej bardzo serdecznie dziękujemy :1luvu: :kotek: :kotek: :1luvu:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy


Post » Śro cze 29, 2011 13:34 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

Ja jestem poza konkursem :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro cze 29, 2011 15:24 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

smarti pisze:Wet. Kamil ucieszony bo pod koniec miesiąca palanuję naprawić mu ciepłą wodę :D :ryk: ..na razie czuje się jak harcerz na biwaku :evil:

Znaczy się, że teraz kąpie się u was? ;) :mrgreen: Ja bym mu tam tej wody nie naprawiała :lol: :lol:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 29, 2011 15:25 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

Gibutkowa pisze:Znaczy się, że teraz kąpie się u was? ;) :mrgreen: Ja bym mu tam tej wody nie naprawiała :lol: :lol:


Skoro czuje się jak harcerz, to znaczy że kąpie się jednak w zimnej wodzie a nie że chodzi gdzieś się kąpać ;)

Adam
aburacze
 

Post » Śro cze 29, 2011 15:28 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

aburacze pisze:
Gibutkowa pisze:Znaczy się, że teraz kąpie się u was? ;) :mrgreen: Ja bym mu tam tej wody nie naprawiała :lol: :lol:


Skoro czuje się jak harcerz, to znaczy że kąpie się jednak w zimnej wodzie a nie że chodzi gdzieś się kąpać ;)

Adam

no tak, nie pomyślałam...

ale zimna woda mi się jeszcze bardziej nieprzyzwoicie kojarzy :twisted: :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 29, 2011 15:49 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

smarti pisze:aaa i są krople które można dawać każdemu i zawsze jeśli tylko coś się dzieje z oczkami.Są bezpieczne dla każdego w każdej sytuacji-pytałam ze trzy razy czy na pewno- to takie krople pierwszego rzutu,które zawsze mozna podać a dopiero jeśli one nie pomoga to gnać do lekarza..
nazywają się Braunal i są do kupienia tylko w gabinecie dra.Garncarza-(na ul.chyba Pułku AK.od Bartyckiej)-nie ma ich gdzie indziej bo u nich są robione. kosztują chyba 12-czy 14 zł-nie wiem bo Kasia Jamkasica płaciła-jak i za całą wizytę Kulki oraz-nie da się ukryć-Pinii-za co jej bardzo serdecznie dziękujemy :1luvu: :kotek: :kotek: :1luvu:



12 :) Zapłata jedynie za moim pośrednictwem- z funduszu paluszkowego od dobrych duszek :)
A Braunol faktycznie da się dostać w kilku innych miejscach tylko dr Garncarz sporządza jakieś specyficzne stężenie 8)

Glizda- Kulka wygląda bardzo marnie mimo kuracji lspct, niezłych wyników i tego, że w końcu zaczęła jeść. Oko to jedna kwetia, ale ma takie udręczone ciałko, że żal jej strasznie :(
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 29, 2011 16:01 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

noo to taki udręczony kotek i zupełnie nie wiem jak jej pomóc.. jeszcze do tego siedzi w kołnierzu... :roll: samotna bo musi być sama..serce boli..


Adamie-dziękuję serdecznie za ogłoszenia :1luvu:

Kasia-czy słychać coś w sprawie Roleksia?
bo chłopak w zasadzie jest gotowy do wzięcia-footro odrasta,zaszczepić go mogę w każdej chwili-po co ma się marnować u mnie taki przystojniak :kotek: :1luvu:
a ja niestety ze względów osobistych muszę się w najbliższym czasie mocno rozkocić..
mam za dużo kiciów pełnoobsługowych a czeka mnie przymusowe wyjście z domu na kilka godzin dziennie :oops: więc doba stanie się za krótka..
tak dla zilustrowania sytuacji-
Kulka 10 x dziennie muszę podać krople a odstęp pomiędzy nimi min. 10 min.
tak samo Filemon 6 x dz.
Pinia 6 x dz
Syjamka 4 x dz
Maluch od Coffi 4 x dz,
zawsze odstęp min 10 min.
Do tego Carlito-4 x dz krople, krolówka 2 x dz, karmienie 5 x dz.
no i zwykła obsługa miskowo kuwetowa całego towarzystwa... :roll:

a ja mam tylko 2 ręce,kurza twarz :evil: i teraz jeszcze będę miała ograniczony czas..


Szalony-błagam o ogł Bluśki-to taki piękny kot-powinni się o nią bić!!




Szalony Kot pisze:Braunol jest też na Gagarina, ha 8)

To kto zostaje? Ja typuje Księciunia :mrgreen:


Promyś nie jest brany pod uwagę bo teoret.domek na niego czeka...alo on na domek...jakos tak...dokładnie wie Erin..

poza tym możemy sobie pozwolić tylko na "maleńkie" dokocenie bo z innym mieliby duuuuży problem nasi rezydenci..



Madziajędral-dzwoniła Duża Chmurki-Feli.
Są razem bardzo szczęśliwe,Fela nie utyła,nie schudła,bardzo jest żżyta ze swoją Dużą-biegnie na jej wołanie,często wyjeżdża z Nią na działkę gdzie spaceruje po ogrodzie i tłucze rezydenta rodziców :mrgreen: - na ogrodzie niegdy nie oddala się od Dużej.
Je tylko suche,świeże mięsko i świeżą rybkę.
Śpi z Panią Ewą w łóżeczku,lubi podróże autem w swoim wiklinowym koszyczku..
ogólnie-świetnie trafiła i jest bardzo szczęśliwa i ona i jej Duża-p.Ewa,która kotunię wprost uwielbia.... :1luvu:
Ostatnio edytowano Śro cze 29, 2011 16:22 przez smarti, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro cze 29, 2011 16:11 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

Gibutkowa pisze:
smarti pisze:Wet. Kamil ucieszony bo pod koniec miesiąca palanuję naprawić mu ciepłą wodę :D :ryk: ..na razie czuje się jak harcerz na biwaku :evil:

Znaczy się, że teraz kąpie się u was? ;) :mrgreen: Ja bym mu tam tej wody nie naprawiała :lol: :lol:


Wyobraźnia zaczęłam mi pracować :lol:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Śro cze 29, 2011 16:13 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

smarti pisze:noo to taki udręczony kotek i zupełnie nie wiem jak jej pomóc.. jeszcze do tego siedzi w kołnierzu... :roll: samotna bo musi być sama..serce boli..

Kasia-czy słychać coś w sprawie Roleksia?
bo chłopak w zasadzie jest gotowy do wzięcia-footro odrasta,zaszczepić go mogę w każdej chwili-po co ma się marnować u mnie taki przystojniak :kotek: :1luvu:


Czekam na info zwrotne- wczoraj ponagłałam :roll: Jeśli do piątku nie będzie odzewu to chyba należy szykować pakiet. Coś ten ostatni "rzut" ma chwilowego pecha z przestojem... :|
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 29, 2011 16:32 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

nikaxx pisze:
Gibutkowa pisze:
smarti pisze:Wet. Kamil ucieszony bo pod koniec miesiąca palanuję naprawić mu ciepłą wodę :D :ryk: ..na razie czuje się jak harcerz na biwaku :evil:

Znaczy się, że teraz kąpie się u was? ;) :mrgreen: Ja bym mu tam tej wody nie naprawiała :lol: :lol:


Wyobraźnia zaczęłam mi pracować :lol:




o co to to nie !!!

my już się namieliśmy różnych "rezydentów" co to się kąpali całymi miesiącami, jedli, pili za nasze,a jakże,,, a potem nawet pocałujcie mnie w nos nie powiedzieli..
więcej rozbitków życiowych na rezydencję nie przyjmujemy :mrgreen:
niestety nasze dośw.wskazują ze najlepszy sposób aby stracić przyjaciela to ...mu pomóc ...
teraz przyjmujemy na tymczas tylko koty bo do ludzi już za bardzo mieliśmy powody się rozczarować :oops:
zwłaszcza że znowu nam się jeden przystojniak na tymczas szykuje bo nie ma się gdzie podziać jak jest w Wawie ale to niech go wet.Kamil nocuje :mrgreen: we dwóch będzie im weselej :mrgreen: :ryk:
u nas wszystkie pokoje zajęte...przez koty :ok: :ryk: :ryk:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro cze 29, 2011 21:36 Re: DT Smarti4 - koci Alcatraz na ukończeniu !!

a co to wszystkich wymiotło 8O 8O 8O

Filemonek już po operacji-z łapki ropka ściągnięta,odjajczony (jąderka były ponoc ogromne 8O ). pysio przejrzany-znalezione dwie niewielkie nadżerki, oczko sprawdzone-na dolnej spojówce od wewn strony ślad po pazurze Bonifacka...ogólnie kicio w dobrym stanie,ok 3 letni.
I w dodatku niezły zakapior-miałam nadzieję że pozwoli sobie ogłupiony narkozą przemyć dokładnie pysio i zadać kropelki-myliłam się :mrgreen: bez walki się nie podda :mrgreen: :ryk:

jednak z takim miłym wetem to wielka wygoda jest-odebrał kicia,odjajczył,przejrzał,po czym odwiózł kicia i to wszystko za darmo (czyli w ramach "umowy czynszowej" :D ) a Iwonka sobie w tym czasie winko dla odsterowania popija :D :piwa: :piwa: wieeeelka wygoda :D :ok: :piwa: :piwa:

żeby nie było tak różowo to Milka nas dziesiaj podrapała oboje z wetem-nie ma ochoty brać leków do pysia a dostaje enzymy trzustkowe..jutro spróbujemy w mięsku przemycić 8)

Mućka jednak dostała zastrzyk-jutro kolejny.

Pinia nienawidzi 3 rodzajów kropli co 10 min oraz mnie, ale też jej nie popuszczę :mrgreen:

moj TŻ właśnie poszedł nakarmić część towarzystwa (tą bezlekową) i wymiziać za ostatnie zabiegane wszystkie dni...

....i potem się dziwię że kicie mnie nienawidzą a mojego TŻ-ta kochają :ryk: :ryk: :ryk:


JolaJ-pan dr.dziś pytał co u Ciebie-u Buri i u Tita-czemu się nie odzywasz...
najwyrażniej zjadłby nareszcie coś pysznego :D :piwa:


Marzeniu-nie potrzeba Ci fantów na bazarek?
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro cze 29, 2011 21:39 Re: DT Smarti4 - koci Alcatraz na ukończeniu !!

U mnie też ja jestem "ta zła" co daje leki i obcina pazury, a TŻ jest ten fajny co daje żarło, przysmaki i się bawi. No ale Duśka i tak przy nim nie chce jeść, mamunia musi zawsze podać jedzonko na stół i pogłaskać, to wtedy jaśnie pani raczy poudawać że je ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 29, 2011 21:41 Re: DT Smarti4 - koci Alcatraz na ukończeniu !!

Gibutkowa pisze:U mnie też ja jestem "ta zła" co daje leki i obcina pazury, a TŻ jest ten fajny co daje żarło, przysmaki i się bawi. No ale Duśka i tak przy nim nie chce jeść, mamunia musi zawsze podać jedzonko na stół i pogłaskać, to wtedy jaśnie pani raczy poudawać że je ;)


a jak sobie Gibutku radzisz z sufletami jajecznymi których nie ma :?: :mrgreen:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro cze 29, 2011 21:48 Re: DT Smarti4 - koci Alcatraz na ukończeniu !!

A ja mimo, że na głowie staję to też jestem zła... Nie wiem o co chodzi 8O

My dziś byliśmy z Guciem u veta i rozmawialiśmy na temat dokocenia kota bo już wariujemy! Pan dr powiedział, że przy jego temperamencie kot musi miec ok 4 miesięcy bo inaczej mogą byc wojny :twisted:

A mój TŻ biega z Guciem po pokoju i łapią komary :D :mrgreen: tzn Gucio patrzy na sufit, TŻ łapie, a Gucio zjada :mrgreen: :ryk:
Obrazek

http://www.planetapupila.pl - najtańszy sklep w Warszawie!

Jus87

 
Posty: 1032
Od: Wto sie 17, 2010 13:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 231 gości