
Ja taki błyszczący nie jestem


Badylek
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
caldien pisze:Jaaana, ja też się trochę martwię. Spróbuję go znowu mokrym karmić, wtedy podchodzi i daje się pogłaskać... Tylko po mokrym miewa luźniejsze, więc ostatnio przestałam go tak dokarmiać. W sumie, minęły dopiero 2 tygodnie, może wcale nie jest tak źle z Mroczkiem, tylko ja jestem niecierpliwa?
Najważniejsze, że je, sika gdzie trzeba, coraz częściej wychodzi... Bawi się myszkami porozrzucanymi po pokojach. To nie jest jakiś strasznie zestresowany kot, tylko bardzo, bardzo ostrożny... do ludzi. Z Badylem na szczęście się dogaduje.
caldien pisze:Dziękuję, Fasolko, uspokoiłaś Dużą;)
Wiesz, byłem dzisiaj miły dla Mroczka, i chciałem go powitać w stadzie odwiecznym kocim "podnieś ogon i odwróć się", a Mroczek wtedy mnie zaczął pacać po... pupieTrochę mi smutno...
Badylek
caldien pisze:Dziękuję, Fasolko, uspokoiłaś Dużą;)
Wiesz, byłem dzisiaj miły dla Mroczka, i chciałem go powitać w stadzie odwiecznym kocim "podnieś ogon i odwróć się", a Mroczek wtedy mnie zaczął pacać po... pupieTrochę mi smutno...
Badylek
caldien pisze:Raz Mroczek goni Badyla, raz Badyl Mroczka... Oglądanie "docierających" się kotów jest niezwykle ciekawe![]()
Byłam u kotów, nie było żadnego ze starych (ani bezokiej), za to był nowy, też chudzina i albo niedożywiony, albo dość młody... One się tam nie kończą!
Wydaje mi się, że kotka się okociła i to są podrośnięte młode... Chociaż są takie duże, że to musiał być miot późnojesienny... Nie wiem. Nie wiem skąd ich tam tyle. Przeraża mnie to. Już jest 6, z czego tylko jeden na pewno ma właściciela, 4 wyglądają na bezdomne
caldien pisze:Bry wszystkim!
Nic Fasolko...
Leje cały dzień, kotów nie było... Duża pójdzie znowu jak przestanie lać, ale straciła nadzieję, że to się stanie, ani chwili bez deszczu![]()
Koty w takiej ulewie pewnie gdzieś w tej szopie tam siedzą, po co miałyby wychodzić
Właśnie zdrzemnęliśmy się z Dużą, fajnie było
Duża mówi, że chyba jak jej nie było wczoraj, to Mroczek na łóżku u niej spał, bo pełno sierści Mroczka miała na dobranoc na prześcieradleJa jej nie powiem, to nasza tajemnica z Mroczkiem skąd tyle czarnych kocich włosów się tam wzięło
![]()
Ale jeśli Mroczek tam spał, to dobrze, bo to przecież całe w zapachu Dużej
Badylek śpiący
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 32 gości