S.K.Niekochane XVII - ciasno, smutno, źle :(

bettysolo pisze:dlaczego spotkania zawsze są kiedy ja nie mogę przyjść

viewtopic.php?f=8&t=129387

A tu?

a tu jest super fajnie ale po 10 jeśli można

bettysolo-to zapraszam, zdzwonimy się

charm- ja przyleze

...a w schronisku...
bezjajkowce nowe oki, choć Kendal tak mnie dziś ochrzaniał za stratę męskości ,że szok
Darł sie z klatki i darł :wink:

tak na prawdę strasznie go nosi, chce wyjść natychmiast

małe burasiątka tak sobie, dziewuszka ma mega apetyt juz od dawna, ale chłopczyk tez tylko liże puszkę.Mama ma mało pokarmu. Dokarmiłam małego, ale broni się , nie je z apetytem

Nie podoba mi się też jeden z czarnych kotków, nie z tych najświeższych, tylko z tych wekendowych

Fabian na 1 kociarni lepiej, mimo wszystko tam spokojniej jest.Choc Zula teraz chodzi i buczy.
Trulla przestraszona. Obie trikolorki naprawdę fajne z charakteru
Anulka jest przecudowna-pełen luz

Na drugiej cały czas trochę nerwowo niestety. Za dużo bab chcących rządzić

Irina cały czas siedzi pod karmikiem, tam trzeba jej dawać jeść-to je.

Cały czas nie wiem co zrobić z Gamoniem, Muranim i Bambaryłką

zero zapytań o nie, zero

Murani nie wskakuje na półkę, nie może iść na kociarnie za nic

Barolo ciągle zasmarkana

, nie ,że bardzo mocno, ale potrzebowałaby ciagłego kropienia nosa,domowej opieki

Dzwonił pan od Druzylli, dostał ciut czasu, szukajmy jej domu, bo wróci do schronu
Jest podobno grzeczna, nic nie niszczy, kuwetkuje, mieszka z dziećmi.
Jest strachliwa,nieśmiała, boi sie nowych ludzi. domowników się nie boi.
Boi sie też opuszczenia mieszkania, nie chce wychodzić

Mała właśnie rozmawiałam z Ronni i mały Euler pojedzie do mojej koleżanki

i super

a w schronisku kolejne dwa nowe koty

dorosłe
tzn były dwa nowe o 17ej, czy nie trafiło więcej nie wiem

Wakacje

wrrrrr
ilosc kotów w schronisku mnie przeraza, a to dopiero początek wakacji

te dwa nowe koty to dwa pełnojajeczne kocury wolnożyjące, dokarmiane
już nie są pełnojajeczne, dziś stracili jajka i jutro wracają na swoje smieci
mimo tego ,że całkiem mili z nich chłopcy a tam nie są zbyt mile widziani-ale cóż

wyjścia nie ma

sterylkę miał dziś też Czarusia

na kociarni bez zmian
Irminę przeniosłam do budy,, mam nadzieję ,że tam jej będzie dobrze i nie zwieje znów pod karmik

dużo kotów, zero domków

Mała1 pisze:dużo kotów, zero domków

Na maluteńkie pocieszonko Ci powiem, że puchaty freteczek od tygodnia ma już swój fantastyczny, kochający STAŁY! dom (czego i wszystkim innym gościom schronu życzę).

Bardzo się cieszę ,że Fretek już w DS :mrgreen:

a żółwiczke Emilke Kitty 27 jutro tez zabiera celem zawiezienia do Krakowa :ok:

Dziś 19 kotów było zaszczepionych :roll:

, 6 dorosłych, 13 malców
Kciuki trzymajcie ,żeby sie szczepionki dobrze przyjęły

Te dwa byki po odjajczeniu wróciły dziś na swoje śmieci
250, 251 /11
w schr 28-30 06

za to przed chwilą podrzucono wielkiego kocura pełnojajecznego przez siatkę :roll:

wczoraj trafił taki chłopaczek
burysio
od 29 06 w schr
około 4 miesięczny, przytulak

a dzis ta para
kotka
od 30 06
około 3 miesięczna

kocurek
około 4 miesięczny

a te dwa szczęściarze juz w swoim wspólnym domu-Belator i Iwanowa
bardzo fajnym ,bardzo dobrym domu, którego minusem jest to ,że kiedys będą wychodzić
dom pod lasem
Ale ludzie cudni, nie chcieli łatwych kotów :wink:

Iwanowa ich urzekła swoim strachem, bardzo im zalezy ,żeby ją do ludzi przekonać
Belator juz zwiedza dom, Iwanowa oczywiście siedzi pod szafką
ostatnie schroniskowe foty

u Pchełki wszystko w porządku :wink:

u Mironka bez zmian-tzn nadal zdarza mu się zwymiotować, ale rzadko
Jest na intensinali i hepatiku.Duzi walczą, kciuki potrzebne :ok:

no i zgłaszam ,że niekochane dziś pomogły jednemu maluszkowi i pani która go znalazła i zasponsorowały jedna wizytę u weta. Babka bardzo fajna, zajmie się nim,będzie potem szukać mu domu, na następne wizyty będzie kołować kasę, dziś nie miała kompletnie nic w portfelu a trzeba było działać już.

cudownie, ze dwa doroślaki znalazły dom

i to jeszcze strachulec Iwanowa

marzy mi sie jeszcze domek dla moich ulubionych grubasińskich- Bambaryły i Alutki

tangerine1 pisze:marzy mi sie jeszcze domek dla moich ulubionych grubasińskich- Bambaryły i Alutki

a mnie dla Kaśki.... nie licząc oczywiście Gamonia, Rudego itd

Mała1 pisze:
a te dwa szczęściarze juz w swoim wspólnym domu-Belator i Iwanowa
bardzo fajnym ,bardzo dobrym domu, którego minusem jest to ,że kiedys będą wychodzić
dom pod lasem
Ale ludzie cudni, nie chcieli łatwych kotów
Iwanowa ich urzekła swoim strachem, bardzo im zalezy ,żeby ją do ludzi przekonać
Belator juz zwiedza dom, Iwanowa oczywiście siedzi pod szafką
ostatnie schroniskowe foty

Bardzo,bardzo się cieszę

Oba piękne,o ukształtowanych charakterach.
Oba były smutne w schronisku.
Za Ich nowe życie :ok:

S.K.Niekochane XVII - ciasno, smutno, źle :(

Kto przegląda forum