Poziomka uratowana:) i już w swoim DOMU:) f.1,14

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob cze 25, 2011 21:46 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

Poziomeczko do góry , może ktoś wypatrzy ciebie i twoje maluszki :ok: :ok: :ok:
A może ktoś wspomoże grosikiem :?:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Sob cze 25, 2011 22:03 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

Tak, tak trzymamy kciuki za maluszki :) i czekam na sygnała kiedy zaczynamy ogłaszać :twisted:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob cze 25, 2011 23:02 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

Mój Tadzio też był na początku maciupinek, a potem jak nagle wystrzelił...teraz lata mi po domu taki patykowaty,żylasty potwór. Szybki jak błyskawica, a na początku ledwo się kulał, musiałam go ze sobą nosić wszędzie.. (efekt - nie oddam mojego synusia nikomu :D )
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon cze 27, 2011 7:20 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

na środę umówiona sesja z biamilą! będafoty do ogłoszeń, mam nadziję ogloszenia umiesci pierwsze we czwartek, zwyczajowona trójmieście i allegro( +tablica.pl). Szara Jagódka i pingwinek Malina sa w rezewacji na 100 % ale im tez foty strzelim i ogłosim... Pudzianek na 80 % ma dom, ale to dom bez doświadczeń zupełnie i narazie sie testujemy. Zostają mi Benito i Tadzik.... marzeniem jest wspólne wydanie, chłopcy sa mega zintegrowani, z całej czwórki Tadzio najbardziej kocha Benita ( czarny), nawet czasem usiłuje go ssać... no z łapką Tadzia bezzmian,zastrzyki piątek i sobotanie dały efgektu żadnego, wczoraj doktore zmeinił lek. zobaczymy... cały problem w stopie jest, bark iłokieć całkowicie ok, jak trzeba to zrobimy rtg. ale narazie leki...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon cze 27, 2011 7:21 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

A MALA LILU W NOWYM DOMU!!! SUPER DOMU! JEST TAM JUŻ JEDNA KIZIA MIZIA SASKIA, UBIEGLOROCZNA ODRATOWANA!

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon cze 27, 2011 9:28 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

Mamrot pisze:A MALA LILU W NOWYM DOMU!!! SUPER DOMU! JEST TAM JUŻ JEDNA KIZIA MIZIA SASKIA, UBIEGLOROCZNA ODRATOWANA!

:piwa: :piwa: :piwa:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon cze 27, 2011 12:50 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

radości i ... żałoba. umarła kotka Malgosia, podopieczna biamili. koteńko moja słodka imienniczko... dla Ciebie [*]

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon cze 27, 2011 13:00 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

Poziomeczka wraca jutro do mnie, turnus "odtykajacy" dobiega końca... niewielka poprawa, nos zatkany i tyle. przed nią niebawem badanie krwi... zobaczy sie jak tam anemia, zobaczy sie czy sama odtwarza krew... to wszsytko będą przyczynki do dalszych czynnosci wetowych... szkoda mi jej strasznie bo życie marne w mojej kuchni... ja mam malo czasu na głaski a u weteczki superowo się spi w łóżku i sie przytula i grucha na otwarcie oka... no ale mus. dzieciaki poziomkowe dobrze, prócz Tadzia któremu łapka sie popsuła... odstawienie calkowite mleka dało efekt i w sumie 4/5 robia juz ładne kupale. skończylismy 2 kg weaninga i przechodzimy na rc baby cata. dzis lub jutro odrobaczenie, poprzednie dwa ( to drugie 2 tyg. temu) nie powiodły sie, szybko były wymioty i raczej wątpie żeby specyfik rąbnał jakiegoś robala, a że robale sa to 100 % bo Poziomka miala. zreszta poziomce tez trzeba tbl. powtórzyc choc spokojnie z tym i ostrożnie bo poprzednie strasznie odchorowala a nie chcemy jej teraz biegunki i nijedzenia fundować. i sie kręci... we czwartek umieszczam pierwsze ogłoszenia, za tydzień będa miały 8 tyg. conajmniej 4 z 5ciu gotowe bedą do adopcji...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon cze 27, 2011 14:29 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

Małgosia :cry:
Poziomeczko wracaj do zdrowia :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Wto cze 28, 2011 13:33 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

nowa bieda...
moja podwórkowa kotka kropeczka z powodu strasznych kołtunów trafiła do weta na golenie i kapiele, przy okazji w pyszczku wykryto zapalenie dziąseł, usunięto część ząbków a resztę odkamieniono... pobrano krew kontrolnie, nerki ok ale jest cukrzyca, cos co powinno byc max 100 jest 300... musze bidulke wypuscić na wolność i mam zgryz jak tu postepować z takim kotem... faktycznie te pare dni co jest u mnie to widac jak duzo wody wypija... cholera jak nie nerki to inna bida. jest jakis watek CUKRZYCOWY ? ratunku. wet mi juz coś tam wspomniał ( po dokladne zalecenia jade dziś po pracy) że trzeba ja kłuc codziennie... nierealne...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Wto cze 28, 2011 15:23 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

nowa bieda...
moja podwórkowa kotka kropeczka z powodu strasznych kołtunów trafiła do weta na golenie i kapiele, przy okazji w pyszczku wykryto zapalenie dziąseł, usunięto część ząbków a resztę odkamieniono... pobrano krew kontrolnie, nerki ok ale jest cukrzyca, cos co powinno byc max 100 jest 300... musze bidulke wypuscić na wolność i mam zgryz jak tu postepować z takim kotem... faktycznie te pare dni co jest u mnie to widac jak duzo wody wypija... cholera jak nie nerki to inna bida. jest jakis watek CUKRZYCOWY ? ratunku. wet mi juz coś tam wspomniał ( po dokladne zalecenia jade dziś po pracy) że trzeba ja kłuc codziennie... nierealne...
nowa bieda...
moja podwórkowa kotka kropeczka z powodu strasznych kołtunów trafiła do weta na golenie i kapiele, przy okazji w pyszczku wykryto zapalenie dziąseł, usunięto część ząbków a resztę odkamieniono... pobrano krew kontrolnie, nerki ok ale jest cukrzyca, cos co powinno byc max 100 jest 300... musze bidulke wypuscić na wolność i mam zgryz jak tu postepować z takim kotem... faktycznie te pare dni co jest u mnie to widac jak duzo wody wypija... cholera jak nie nerki to inna bida. jest jakis watek CUKRZYCOWY ? ratunku. wet mi juz coś tam wspomniał ( po dokladne zalecenia jade dziś po pracy) że trzeba ja kłuc codziennie... nierealne...


Witaj Mamrot,
jest wątek cukrzycowy na tym forum ,prowadzony przez bardzo kompetentne osoby, które już niejednego
kota wyciągły z cukrzycy. Sama mam kota cukrzycowego i dzięki temu forum mój kocur funkcjonuje normalnie.
Początkowe informacje mogą być przytłaczające, ale nie można się poddać, wszystko jest do ogarnięcia:
Link do wątku cukrzycowego:

viewtopic.php?f=1&t=114244&hilit=cukrzycowy

Pozdrawiam,
Monika
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 28, 2011 15:39 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

to kotka wolnozyjąca, raczej nie widzę mozliwości żeby ja codziennie kłuć czy cokolwiek, ona nawet czasem nie stawia sie do jedzenia, zrobie co będę mogła. domowego bym prowadziła oczywiście ale tu ... słabo to widzę.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Wto cze 28, 2011 17:44 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

Współczuję Małgosiu, moja podwórkowa Fruzia też coś chora :(
Bardzo ją kocham, to pierwsza kotka, której kociaki uratowałam z podwórka i ją pierwszą sterylizowałam, karmimy ją z mamą moją, ostatnio schudła bardzo, coś nie ma apetytu, więc latam 2 razy dziennie i jej dogadzam, taka kochana jest i tulaśna :(
jeszcze mam remont w domu, w kotami siedzę u rodziców, wykończona jestem, wczoraj rudego z garaży upolowałam i dziś po wetach latałam, a najpierwej skakałam wokół klatki w której go trzymamy u koleżanki żeby go ciut oswoić, bo syczy tak że mu żołądek widać :D dobrze że nie gryzie choć ;)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 29, 2011 7:53 Re: Z Poziomką bardzo źle-ratujemy i prosimy o wsparcie!

Marzenko! a może warto sprawdzić co jej jest? da się krew pobrać? no zawsze lepiej wedzieć i choć karme dawać odpowiedznią. Wetka się zlitowała nade mna i nad kropka i do dzis ma poziomke u siebie a ja po pracy wykupie tabletki i będe probowała podac kropce w warunkach domowych, potem muszę ja wypuścić bo"zajmuje" miejsce poziomki w kuchni... Kropeczka ma już swoje lata... na szczęście wyniki nerkowe nie są tragiczne, coś sie juz zaczyna... zjadła wczoraj pierwszy raz karme royala diabetik, strasznie duże chrupy ale po namoczeniu zjada z ochotą, weci mówia że jak zje nerkowej to też dobrze... no ona mieszka z kotaszem moim podwórkowym nerkowcem i od 3 lat kotasz dostaje hillsa k/d więc kropka przy nim też jadła tą dietetyczną karme może dzieki temu jakoś funkcjonowąla, ale teraz poziom cukru masakryczny... jesli nie uda sie podawac tbl. to dam jej spokój i bedzie żyła ile sie da.... ale warto zbadac kota, szczególnie jesli jest spolegliwy... możema ta twoja koteńka jakąś sprawę która się dalatwo wyleczyć... a mały rudy niech nie bedzie taki, ale powinien mieć na imie Sasza, zdecydowanie tak!

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Śro cze 29, 2011 8:43 Re: Poziomka i 5 kociąt -ratujemy rodzinkę i powoli szukamy ds

wistra pisze:Czy Mojaśty jest niebiesko-biała? 8O

pisałam, że Mojaśty szara zarezerwowana, ale cos tu sie chwieje ta adopcja... na 50 % będzie do wzięcia...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 111 gości