InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 27, 2011 8:42 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Hej dziewczynki
Moja siostra Nala ma znowu rujkę i nam spać nie dała ciągle coś odemnie chce a ja biedny nie wiem co ..
Tzn wiem ale nie mogę bo mi klejnoty zabrali :(
Duża chodzi podminowana i jakoś tak ciagle sie o nas martwi - bo my cala banda jesteśmy ciągle chorzy .. :oops:

Wiem co czujecie nigdy nie zapomnę jak duża wróciła bez naszego braciszka i powiedziała że on umarł była taka smutna ale musiała dla nas się pozbierać ..

Dla Psotka zjedzcie ładnie śniadanko i umyjcie buźki ...
On by nie chciał żebyście się bardzo martwiły

Trzymajcie się pozdrawiam Mufasa z bolącą łapką
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pon cze 27, 2011 8:44 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Dziś zjadłyśmy śniadanko, ja dużo, Kulka mniej (a zwykle to ona jadała więcej niż ja). Potem ja uprawiałam parapetting, a Kulka siedziała przy drzwiach balkonu, bo dwa ptaszki na balkonie śpiewały nam o Psocie.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 8:46 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Etiopia pisze:Hej dziewczynki
Moja siostra Nala ma znowu rujkę i nam spać nie dała ciągle coś odemnie chce a ja biedny nie wiem co ..
Tzn wiem ale nie mogę bo mi klejnoty zabrali :(
Duża chodzi podminowana i jakoś tak ciagle sie o nas martwi - bo my cala banda jesteśmy ciągle chorzy .. :oops:

Wiem co czujecie nigdy nie zapomnę jak duża wróciła bez naszego braciszka i powiedziała że on umarł była taka smutna ale musiała dla nas się pozbierać ..

Dla Psotka zjedzcie ładnie śniadanko i umyjcie buźki ...
On by nie chciał żebyście się bardzo martwiły

Trzymajcie się pozdrawiam Mufasa z bolącą łapką

Ojeeeeeej, nie chorujcie, proszę :strach:
Dziś już trochę jemy.
Psotuś odszedł za TM w domu...
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 8:52 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Ja, tak jak Iwcia - nie pisałam, ale podczytywałam. Bardzo mi żal, trzymajcie się jakoś.
Psotku [']
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70330
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2011 8:59 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Staramy się.
Wet powiedział, że na razie daje nam wolne od siebie aż do soboty co najmniej. A od dłuższego czasu, głównie ze względu na Psota, wizyty były 2 razy w tygodniu.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 9:06 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

MaryLux pisze:
Etiopia pisze:Hej dziewczynki
Moja siostra Nala ma znowu rujkę i nam spać nie dała ciągle coś odemnie chce a ja biedny nie wiem co ..
Tzn wiem ale nie mogę bo mi klejnoty zabrali :(
Duża chodzi podminowana i jakoś tak ciagle sie o nas martwi - bo my cala banda jesteśmy ciągle chorzy .. :oops:

Wiem co czujecie nigdy nie zapomnę jak duża wróciła bez naszego braciszka i powiedziała że on umarł była taka smutna ale musiała dla nas się pozbierać ..

Dla Psotka zjedzcie ładnie śniadanko i umyjcie buźki ...
On by nie chciał żebyście się bardzo martwiły

Trzymajcie się pozdrawiam Mufasa z bolącą łapką

Ojeeeeeej, nie chorujcie, proszę :strach:
Dziś już trochę jemy.
Psotuś odszedł za TM w domu...
Inka


Staramy się ale jakoś nam to nie wychodzi
Ja i Nala chorujemy od kociaka a Tequila przez lekarza który źle zrobił zabieg -sterylizacja .... Jest po dwóch operacja w związku z tym ..
Psica choruje od szczeniaka a ostatnio jest coraz gorzej
Duża z nerwów chudnie martwię się o nią bo przecież sama jest chora i co dwa tygodnie musi być w szpitalu.

Trzymajcie się
Zazu nasz braciszek odszedł w lecznicy gdzie na dyżurze był zostawiony tylko technik :cry: Duża o tym nie wiedziała bo by pojechała gdzieś dalej ....
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pon cze 27, 2011 9:10 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Etiopia pisze:
MaryLux pisze:
Etiopia pisze:Hej dziewczynki
Ojeeeeeej, nie chorujcie, proszę :strach:
Dziś już trochę jemy.
Psotuś odszedł za TM w domu...
Inka


[i]Staramy się ale jakoś nam to nie wychodzi
Ja i Nala chorujemy od kociaka a Tequila przez lekarza który źle zrobił zabieg -sterylizacja .... Jest po dwóch operacja w związku z tym ..
Psica choruje od szczeniaka a ostatnio jest coraz gorzej
Duża z nerwów chudnie martwię się o nią bo przecież sama jest chora i co dwa tygodnie musi być w szpitalu.

Trzymajcie się
Zazu nasz braciszek odszedł w lecznicy gdzie na dyżurze był zostawiony tylko technik :cry: Duża o tym nie wiedziała bo by pojechała gdzieś dalej ....

Wrrrrrrrrrrrr, jak ja nie lubię chorób :placz:
Powiedzcie Dużej, żeby choć zupę jadła, moja tak właśnie robiła przez ostatnie 2 tygodnie...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 9:35 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Ineczko i Kulko, bądźcie grzeczne i ładnie jedzcie, i pocieszajcie waszą Duża, jak umiecie.
KiMM

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 27, 2011 9:37 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Bazyliszkowa pisze:Ineczko i Kulko, bądźcie grzeczne i ładnie jedzcie, i pocieszajcie waszą Duża, jak umiecie.
KiMM

Staramy się, ale na razie niezbyt nam to wychodzi...
Inka i Kulka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 9:41 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

MaryLux pisze:
Bazyliszkowa pisze:Ineczko i Kulko, bądźcie grzeczne i ładnie jedzcie, i pocieszajcie waszą Duża, jak umiecie.
KiMM

Staramy się, ale na razie niezbyt nam to wychodzi...
Inka i Kulka

Wam też na pewno jest smutno... :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 27, 2011 9:42 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Bazyliszkowa pisze:
MaryLux pisze:
Bazyliszkowa pisze:Ineczko i Kulko, bądźcie grzeczne i ładnie jedzcie, i pocieszajcie waszą Duża, jak umiecie.
KiMM

Staramy się, ale na razie niezbyt nam to wychodzi...
Inka i Kulka

Wam też na pewno jest smutno... :(

Tak... :placz:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 9:43 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Wychodzi, wychodzi, tylko to wam się wydaje, że nie wychodzi.
Duża dzięki wam jest spokojniejsza.
A mnie wczoraj odwiedził kolego Dużej z Turcji i gadał do mnie po turecki.
Siedziałam jak na...tureckim kazaniu.
A z Dużą cały czas gadali po angielsku.
Pysia

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pon cze 27, 2011 9:46 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Wpadlam i... doczytalam. Mary Lux, tak bardzo Ci wspolczuje. Nie wiem... NIe ma madrych slow, okraglych zdan i zgrabnych tekstow - nie wiem co powiedziec. Psot byl tu bardzo wazny - jego "Pamietnik" jedyny w swoim rodzaju pozostaje. Cholera, przykro mi. Wybacz - brakuje slow.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon cze 27, 2011 10:22 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Kochane Kuleczko i Ineczko całuje Wasze piękne PYSIE :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pon cze 27, 2011 10:23 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 22 Psot [*]

Haker1 pisze:Wychodzi, wychodzi, tylko to wam się wydaje, że nie wychodzi.
Duża dzięki wam jest spokojniejsza.
A mnie wczoraj odwiedził kolego Dużej z Turcji i gadał do mnie po turecki.
Siedziałam jak na...tureckim kazaniu.
A z Dużą cały czas gadali po angielsku.
Pysia

:1luvu: :1luvu:
Haksiu, Ty wiesz, jak pocieszyć kota...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 98 gości