
Broszeńka w miarę dobrze się czuje

Po rozmowach z kardiologami zdecydowaliśmy z naszym wetem na razie poczekać z wożeniem Broszki na konsultacje. Malutka tyle przeszła że koniecznie trzeba dać jej czas na odpoczynek i regenerację.
Ponieważ niestety zdarzają się jej utraty przytomności przy wysiłku - mam zakaz zachęcania jej do zabaw i biegania, na szczeście seniorki są mocno schorowane i nie są skore do zabaw więc Broszka nie ma z kim szaleć... Najgorzej jest kiedy do domu wleci jakaś mucha

Dostała do końca drugą serię Zylexis i teraz czekamy na wynik histopatologiczny zmiany skórnej.
Leki są chyba dość dobrze dobrane bo Broszeńka jest w miarę stabilna i np wyniki wątrobowe nareszcie się poprawiają

No i Broszeńka po sterylce znów zaczęła rosnąć, więc chyba przyjdzie mi zmienić tytuł wątku

Mam problemy z bezzębną seniorką

Pisałam na jej wątku ale niewiele osób tam zagląda - może tu coś poradzicie?
viewtopic.php?p=7631545#p7631545