Królik miniaturka pilnie oddam w dobre ręce! ŚWIĘTOKRZYSKIE

Hej, z góry proszę o wyrozumiałość. Pilnie oddam w dobre ręce królika miniaturkę, wiek koło 2 lata, kolorek biały, dodam dużą nową klatke i poidełka gratis. Przyznaję się bez bicia że nie jestem w stanie poświęcać mu tyle czasu na ile zasługuje, decydując się na królika chciałam mieć zwierzaka w pokoju dzięki któremu nie będę się czuła tak samotnie, to była przemyślana decyzja, niestety nigdy nie przypuszczałam że w moim domu zawita gromada kotów wbrew woli rodziców i wszystkiemu innemu. Teraz wiem że moje życie należy do kotów, że to im zawsze poświęcę każdą wolną chwilę i czas spędzony z nimi będę ceniła najbardziej. Królik zeszedł na drugi plan, pomimo tego że przebywa u mnie w pokoju opiekuje się nim moja babcia, ja po prostu o nim zapominam :oops:

, jak już wcześniej wspomniałam nie jestem w stanie się nim dłużej zajmować, wiem że to jest cholernie nieodpowiedzialne, szkoda mi go, nie chcę żeby tak się męczył chciałabym mu znaleźć prawdziwy dom, w którym będzie znowu szczęśliwy. Mieszkam w Skarżysku ale istnieje możliwość dowozu króliczka w pobliskie rejony. Bardzo proszę o pomoc bo nie chcę żeby dłużej cierpiał :oops:

Zdjęcie malucha:

czy koty wchodza w konflikt z królikiem :?:

kotx2 pisze:czy koty wchodza w konflikt z królikiem

w konflikt z kotami i królikiem wchodzą rodzice... I mój czas, nie mogę wypuszczać królika bo dużo czasu spędzam na dworze ganiając za kotami, jestem w domu zajmuje się kotami i sobą o króliku zapominam, wiem że to może się wydawać dziwne, ale naprawde, królik był pierwszy w moim pokoju walczyłam o niego z rodzicami ostro, ale później pojawił się kot, kot + królik było ok , ganiały się razem po pokoju, potem pojawiły się 3 koty, królik zaczął się denerwować bo go biły, potem były cztery koty, królik nawet nie chciał wychodzić z klatki, jak już wyszedł to tylko chował się i tupał, obecnie jest 5 kotów królik w ogóle na pokój nie wychodzi, dlatego tak bardzo mi zależy żeby jednak trafił do kogoś innego kogoś kto będzie w stanie poświęcić mu tyle czasu na ile zasługuje :cry:

dałaś ogłoszenie na SPK?
tam powinnaś zacząć szukać nowego domu.

swoją drogą mało rozsądne podjeście, jak już się na królika zdecydowałaś wcześniej, no ale dobrze, że go chcesz oddać do adopcji.

klauduska pisze:dałaś ogłoszenie na SPK?
tam powinnaś zacząć szukać nowego domu.

swoją drogą mało rozsądne podjeście, jak już się na królika zdecydowałaś wcześniej, no ale dobrze, że go chcesz oddać do adopcji.

SPK? to znaczy? :oops:

Puki co dałam jedynie ogłoszenie na forum mojego miasta, ale zero odpowiedzi.
Tak wiem że to mało rozsądne podejście, zdaje sobie z tego sprawę doskonale, ale ja kocham zwierzęta od zawsze, rodzice nigdy się nie chcieli zgodzić na kota, ponoć warunki domowe na to nie pozwalały, przeprowadziliśmy się kupiłam królika, dopiero potem pojawiły się koty, po śmierci sąsiadki która zostawiła całą mase kotów. Wszystkie którym nie udało mi się znaleźć domów zostawały u mnie i w ten sposób powstał konflikt, gdybym od początku wiedziała że sytuacja tak daleko zajdzie, że rodzice zmiękną i zrozumieją moje potrzeby nigdy nie zdecydowałabym się na królika :oops:

http://forum.kroliki.net/ = SPK

klauduska pisze:http://forum.kroliki.net/ = SPK

ok dziękuję

Króliczek to samiec czy samica?
Zdrowy? na co chorował w przeszłości?
Szczepiony, kastrowany, sterylizowany?
A jaki jest jego charakter, bo nic o nim nie piszesz?
Co aktualnie je?

Szukanie dobrego domu dla królika bywa czasochłonne, więc ja bym się uzbroiła w cierpliwość na twoim miejscu.

SPK - Stowarzyszenie Pomocy Królikom

Ogłosiłam też na forum Aseti. Mam nadzieję, że mały znajdzie nowy domek.

sebriel pisze:Króliczek to samiec czy samica?
Zdrowy? na co chorował w przeszłości?
Szczepiony, kastrowany, sterylizowany?
A jaki jest jego charakter, bo nic o nim nie piszesz?
Co aktualnie je?

Szukanie dobrego domu dla królika bywa czasochłonne, więc ja bym się uzbroiła w cierpliwość na twoim miejscu.

Nowy dom już znaleziony