ezzme - ja i kaja555 przyjeżdżamy ok 16. bo tak nam z pracą pasi - godzina chyba nie do końca ważna - byle żarełko było.
Karmę na razie sypiemy taką jaką jedzą nasze koty: Arion, Purina, Josera - zamawiamy w większych ilosciach dla naszych zwierzaków i podkradamy dla wolnożyjących - staramy się, żeby była to karma średniej klasy bo kocie straszne rozwolnienie mają - jest tam karmicielka, która przynosi resztki różnego jedzenia: zupę mleczną, kaszę, sosy jakieś, makaron z serem i takie tam - za bardzo się nie mieszamy bo dzięki temu jedzeniu to te koty chyba żyją ale fakt faktem rozwolnione wszystkie na maxa - dlatego staramy się nie karmić jedzeniem supermarketowym.
Generalnie ja to jedzenie sponsoruję ale miło by było gdyby ktoś mnie wspomógł - bez urazy - naprawdę jesteśmy wdzięczne wszystkim, którzy wspomagają nas w dokarmianiu
Może ja podjadę na 16.00. w poniedziałek to umówimy się np przy zoologu - pokażę co i jak. Na 14. jestem umówiona na spotkanie w Katowicach ale powinnam się wyrobić.