caldien pisze:Byłam u kotów.
Jest ich co najmniej 4 - dzisiaj widziałam 3, jeden z nich buro-rudy tygrysek, maks 6 miesiecy.
Mieszkaja w drewnianej dobudowce kolo domu w ktorym mieszka kilka rodzin.
Byla ta bez oka. Okropnie wygladal oczodol , ropial i widac, ze niezasklepiony do konca. Jezeli maja wlascicieli, to ani ich nie dokarmiaja, ani weterynarza nie uznaja. Podeszla calkiem blisko, pojadla... Wiec widzialam ja z bliska - pozostale zwialy. Niestety przejechal samochod i ta tez sie wystraszyla.
Prawie sie poplakalam jak sie przyjrzalam temu oczku
Potem sporo jedzenia wysypalam tam gdzie wczesniej, oby znalazly i zjadly, biedne chudzinki
Czemu "ta"? Bo cos grubsza jest i mam obawy ze ciezarna. Oby nie!
Pojde jutro i w poniedzialek o tej samej porze, moze uda mi sie ja przekonac, zeby do mnie podeszla. Jezeli tak, to we wtorek ja bede lapac i do weterynarza...
Trzymajcie kciuki...
Kotka wolna i gruba, niewysterylizowana raczej na pewno jest w ciąży.


