Skorek ma w sobie naprawdę dużo uroku.
Ale trzeba spojrzeć na niego nie tylko oczami, ale i sercem...
Patrzę na inne koty ogłaszane na róznych portalach - słodkie, puchate kuleczki, bez żadnych wad fizycznych. Kto w takiej sytuacji wybierze kota bez oka...?
