nic nie kombinuję, nie było mnie, dzis dopiero wróciłam i to znad morza:wink:
Jutro do Ciebie drynknę Mikuś jak tylko w pracy będzie chwila wolna
Ten stały dom dla niej mam jeszcze słabo przepytany , a zależy mi ,żeby kicia dobrze trafiła
MIKUŚ u Ciebie mnie trapi tylko jedna sprawa, to ,że masz też do czynienia z innymi kotami niewiadomego pochodzenia tak jak i ja. Ale pewnie w dużo mniejszym stopniu.
Więc dygam, bo Mimi nie może być na już szczepiona, nie wiem kiedy będzie mogła, dowiem się
Jutro zadzwonię

pogadamy
ech tak na prawdę marzyłby mi się od razu dla niej dom stały superowy, pewnie Tobie też
ale to musiałby być cud